Sławomir Wałęsa od wielu lat zmaga się z problemem alkoholowym. Bogdan (50 l.), najstarszy z synów byłego prezydenta jakiś czas temu zapowiedział bratu, że jak ten dobrowolnie nie pójdzie na odwyk, to on wystąpi do sądu o jego przymusowe leczenie. Tak też teraz zrobił. I tak we wtorek w toruńskim sądzie rozpoczął się proces o wysłanie młodszego brata na odwyk. Świadkami mieli ich siostra Magdalena (41 l.) jej mąż Lech (51 l.), oraz jeden z synów Sławomira. Jednak niestety na rozprawie nie stawił się nikt z rodziny Wałęsów. Sąd w Toruniu nie wydał więc żadnego postanowienia, tylko odroczył sprawę. Można więc powiedzieć, że Sławomirowi Wałęsie się upiekło. Jeśli sąd zdecyduje się na wysłanie go na leczenie, będzie to już trzeci jego odwyk. Po pierwszym rzucił picie na rok, no i rozkochał w sobie terapeutkę z zamkniętego ośrodka. Po drugim do kieliszka zajrzał już po 24 godzinach. Do trzech razy sztuka? Na to z pewnością liczy cała rodzina Wałęsów.
ZOBACZ TEŻ: Jak Lech Wałęsa mógł to zrobić po 51 latach małżeństwa?! Danuta może tego nie wytrzymać!