Pogrzeb Kamila Durczoka. Relacja z uroczystości TUTAJ
Na ironię losu zakrawa fakt, że pierwszym wątkiem poruszonym w ostatnim wywiadzie Kamila Durczoka z Lechem Wałęsą było... zdrowie. – Panie prezydencie, jak zdrowie? – zapytał Wałęsę wychudzony, acz energiczny dziennikarz, reprezentujący własny serwis Durczokracja. – Było i nie ma. Dobijam osiemdziesiątki. A osiemdziesiątka ma swoje prawa – wyznał były prezydent, po czym dodał słowa, od których łzy mogą teraz cisnąć się do oczu: – Poczekam, jak pan będzie miał osiemdziesiąt, wtedy pogadamy.
Wałęsa próbuje pogodzić się z tym, że już nigdy żadnej rozmowy z Durczokiem nie będzie. – Kamil Durczok to był fachowiec. Dość prosto szedł właściwą drogą, szanowałem go, dobry człowiek. Dwa tygodnie temu rozmawialiśmy, był u mnie, żartowaliśmy, miał wywiad ze mną. Będzie na pewno go brakować – powiedział nam legendarny opozycjonista PRL.
Galeria powyżej: Tak wygląda grób ojca Kamila Durczoka. Dziennikarz spocznie obok taty
Były prezydent to niejedyna znana osoba wspominająca zmarłego przedwczoraj dziennikarza. – Żegnaj, Kamilu, byłeś Ikarem w mediach, ale poleciałeś za wysoko – powiedziała ubrana na czarno Monika Olejnik (65 l.) po zakończeniu swojego programu publicystycznego w TVN24. – Do zobaczenia, Kamil… Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zagramy… Na innym boisku, w innym miejscu, ale do zobaczenia – to z kolei słowa Piotra Kraśki (50 l.), który Kamila Durczoka poznał przeszło dwadzieścia lat temu w redakcji „Wiadomości” TVP.
Lecz nie tylko politycy i dziennikarze wspominają przedwcześnie zmarłego dziennikarza. „Dziękuję także za to, z jakim opanowaniem, łagodnością w głosie i dystynkcją przekazywał Pan z ekranu nawet najtrudniejsze wiadomości” – napisała gwiazda piosenki Edyta Górniak (49 l.) i pod jej słowami mogą się podpisać chyba wszyscy widzowie.