Chociaż prezydent Lech Wałęsa zawsze był aktywny w sieci, to od pewnego czasu widać wzmożoną intensywność publikowania postów i tweetów. Internet zawrzał, choćby wtedy, gdy Wałęsa POKAZAŁ FILM z młodym Kaczyńskim (MOŻESZ ZOBACZYĆ GO TUTAJ). Kiedy indziej wyśmiał prezesa PiS pokazując jego przemówienie sprzed kilku lat przeplecione śmiechem kobiety (MOŻESZ JE OBEJRZEĆ TUTAJ). To właśnie Jarosław Kaczyńskim był najczęściej celem drobnych uszczypliwości ze strony Lecha Wałęsy. Teraz jednak prezydent postanowił uderzyć w rząd bardziej dosadnie.
Na swoim Twitterze Lech Wałęsa zamieścił wymowne zdjęcie, które opisał „Gdy elektryk zawstydza bankiera”. Były prezydent odwołał się w ten sposób do swojej przeszłości (Wałęsa pracował jako elektryk) oraz do przeszłości Mateusza Morawieckiego (premier od 1998 roku był związany zawodowo z bankowością, będąc m.in. prezesem Banku Zachodniego WBK). Sama fotografia zaś jest porównaniem dwóch zdjęć.
Na jednym widzimy, jak królowa Elżbieta II z uśmiechem i swobodnie rozmawia w cztery oczy z Lechem Wałęsą. Na drugim zaś były prezydent pokazał premiera Mateusza Morawieckiego, który siedzi za królową, ze spuszczoną głową, wpatrzony w ekran telefonu.
Czy w ten sposób Lech Wałęsa chciał zasugerować, że był ważniejszy od premiera? Być może wkrótce sam ujawni, co miał na myśli.