Waldy Dzikowski

i

Autor: Michał Rozbicki

Waldy Dzikowski: Show Kukiza, a nie debata

2015-05-14 9:25

"Super Express": - Cała PO broni Bronisława Komorowskiego przed uczestnictwem w debacie organizowanej przez Pawła Kukiza. Nie jest to błąd? Waldy Dzikowski: - Paweł Kukiz skończył już swój udział w wyborach.

- Odmawia pan Kukizowi prawa do moderowania dyskusji?

- Od moderowania dyskusji jesteście wy - dziennikarze. To ma być show Pawła Kukiza czy debata dwóch kandydatów?

- W końcu i Duda, i Komorowski walczą o elektorat Kukiza, więc może to dobry pomysł?

- Niestety, wszystko skupiłoby się na osobie Pawła Kukiza i jego pomysłach. Z całym szacunkiem dla jego wyniku, ale pierwsza tura się skończyła.

- Prezydent przejął pałeczkę od Kukiza w sprawie JOW-ów, więc może dobrze, żeby sobie podyskutowali?

- Jeśli chodzi o JOW-y, to Paweł Kukiz przejął pałeczkę od nas. Ja jestem twarzą PO, jeśli o nie chodzi. Mogę więc powiedzieć, że Paweł Kukiz powiela nasze pomysły. Powinien raczej pytać Andrzeja Dudę, czemu PiS nigdy nie głosował za JOW-ami, a on sam tego nie popiera.

- Nie boi się pan, że odmawiając tej debaty, prezydent wyjdzie na aroganta? Już z jednej debaty - tej w pierwszej turze - zrezygnował.

- Jest druga tura, są trzy debaty. W każdej z nich będzie możliwość pytania Bronisława Komorowskiego o program Pawła Kukiza. Na wszystkie zadane przez dziennikarzy pytania będzie odpowiadać. A jeszcze raz powtarzam - wybory dla Pawła Kukiza już się skończyły. Szanujemy jego wynik, ale moderatorem dyskusji być nie może, bo jego już w tych wyborach nie ma. Z kolei debata, którą proponuje, byłaby wyłącznie jego show, a Andrzej Duda i Bronisław Komorowski zostaliby sprowadzeni jedynie do roli tła. Nie o to w debatach prezydenckich chodzi.

Zobacz: Adam Bielan: Komorowski polegnie w II turze, Michał Kamiński: Duda powinien się wycofać