Waldemar Żurek odwołał 25 sędziów. "Musimy mieć niezależne sądy"

Decyzja Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka o odwołaniu 25 prezesów i wiceprezesów sądów wywołała burzę w środowisku prawniczym. Minister uzasadnia swój ruch koniecznością głębokiej reformy, stwierdzając, że "musimy mieć ludzi, którzy będą tworzyć niezależne sądy". Działania te spotkały się jednak z ostrym sprzeciwem Krajowej Rady Sądownictwa, która zarzuca ministrowi bezprawne działanie i składa zawiadomienie do prokuratury.

Waldemar Żurek

i

Autor: Jacek Dominski/, SHUTTERSTOCK/ Reporter Waldemar Żurek
Polityka SE Google News
  • Minister Sprawiedliwości odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, motywując to potrzebą stworzenia niezależnych sądów i przywrócenia praworządności.
  • Decyzje te podjęto mimo negatywnej opinii kolegiów sądów, które według MS "utraciły niezależność" i zostały przekształcone przez poprzedniego ministra.
  • Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra, zarzucając mu bezprawne działanie i brak konsultacji.
  • Spór dotyczy interpretacji przepisów dotyczących odwoływania prezesów, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych zmian w sądownictwie i wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Decyzja Waldemara Żurka: 25 prezesów sądów odwołanych

Wymiar sprawiedliwości znalazł się w centrum uwagi po najnowszej decyzji szefa resortu sprawiedliwości. W tym tygodniu odwołano 25 prezesów i wiceprezesów sądów okręgowych oraz rejonowych. Oficjalną przesłanką podaną przez ministerstwo jest „dobro wymiaru sprawiedliwości”. Co istotne, dymisje nastąpiły pomimo negatywnej opinii wyrażonej przez kolegia odpowiednich sądów.

Resort sprawiedliwości uzasadnia, że na mocy obecnych przepisów, organy te „przestały być niezależnymi, sędziowskimi organami doradczymi”. Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek podjął decyzję o odwołaniu 25 prezesów i wiceprezesów sądów, co jest kolejnym krokiem w zapowiadanej reformie sądownictwa. Sam minister skomentował sprawę w serwisie X: "Zdecydowałem - odwołałem w poniedziałek kolejnych 25 prezesów i wiceprezesów sądów powołanych przez Ziobrę – bez zgody kolegiów powołanych przez Ziobrę". Ocenił tę sytuację jako "kuriozalną".

Dlaczego KRS zawiadamia prokuraturę w sprawie ministra?

Działania ministra spotkały się z natychmiastową i ostrą reakcją Krajowej Rady Sądownictwa. W środę prezydium KRS poinformowało o złożeniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Waldemara Żurka. Główny zarzut dotyczy „bezprawności” podjętych decyzji. Zdaniem Rady, szef resortu sprawiedliwości zignorował procedury zapisane w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych.

Zgodnie z przepisami, minister powinien zwrócić się do KRS o stanowisko w sprawie odwołania prezesów. Waldemar Żurek tego nie zrobił. W odpowiedzi na działania ministra, prezydium Krajowej Rady Sądownictwa zapowiedziało złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, zarzucając, że odwołanie sędziów było bezprawne. Prezydium KRS w swoim stanowisku powołuje się również na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z lutego 2024 roku. TK orzekł wówczas, że sprzeciw KRS w procedurze odwoływania prezesów sądów jest „niezbędną gwarancją realizacji zasady niezależności sądów”.

Minister Sprawiedliwości wyjaśnia: "zakończyć ten chaos i bezprawie"

Ministerstwo Sprawiedliwości odpiera zarzuty, argumentując, że obecna Krajowa Rada Sądownictwa „utraciła niezależność i status organu konstytucyjnego po zmianach wprowadzonych ustawą z 8 grudnia 2017 r.”. Według resortu, KRS znalazła się „w relacji zależności od władzy ustawodawczej, co godzi w zasadę niezawisłości sędziów”, dlatego zwracanie się do niej o opinię byłoby bezzasadne.

Minister Waldemar Żurek argumentuje, że kluczowa dla reformy sądownictwa jest odbudowa zaufania do instytucji, co wymaga obsadzenia stanowisk kierowniczych osobami gwarantującymi niezależność. "By realnie reformować (sądownictwo) musimy przywrócić praworządność i mieć ludzi, którzy będą tworzyć niezależne sądy dla obywatela" – podkreślił szef MS. Minister podziękował również za publiczne poparcie jego decyzji, wymieniając m.in. prof. Andrzeja Zolla, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysława Rosatiego oraz prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia Bartłomieja Przymusińskiego. "Tylko razem możemy zakończyć ten chaos i bezprawie" – podsumował Waldemar Żurek.

ORZEŁ: ŻUREK PRACUJE NA WYSOKI WYROK!
Sonda
Czy sędziowie KRS powinni odpowiadać finansowo za swoje decyzje?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki