Europosłowie z Polski na spacerze w Strasburgu
Wizyta na jarmarku bożonarodzeniowym w Strasburgu była dla polityków Lewicy okazją do kupienia prezentów świątecznych dla rodziny i znajomych. Stroik, pluszowa rękawice ze świątecznym motywem, a może dziadek do orzechów, czyli figurka żołnierza, która jest częstym motywem Bożego Narodzenia? Przed takimi dylematami stanęli europosłowie Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek na jarmarku.
Politycy, którzy od ponad 20 lat są partnerami, odwiedzili też sklepy pamiątkami na starówce. Przy okazji skosztowali tradycyjnych francuskich dań świątecznych i napojów. Sądząc po minach na ich twarzach, spacer oraz zakupy były dla europosłów świetną zabawą.
Robert Biedroń ostro skrytykował Nawrockiego! "Lech Kaczyński przewraca się w grobie"
Robert Biedroń został europosłem już w 2019 roku, lecz dopiero wybory do PE w 2024 r. sprawiły, że jego wieloletni partner Krzysztof Śmiszek również zdobył mandat. Od tego momentu obaj politycy Lewicy mogli razem wyjechać do Brukseli i rozpocząć nowy etap – nie tylko wspólnej pracy, ale też codziennego życia w europejskiej stolicy.
Żucie polityków za granicą
Media wielokrotnie opisywały ich wspólne wyjścia na miasto. Para była widziana w brukselskich knajpkach, gdzie relaksowała się po obradach. Świętowali także rocznicę związku podczas kolacji w jednej z lokalnych restauracji. W wolnych chwilach spacerują po centrum, korzystają z kawiarni i starają się cieszyć normalnością, której wcześniej brakowało, gdy jeden z nich pracował w Polsce, a drugi w europarlamencie.
Ich obecność w Brukseli pokazuje, że nawet w intensywnym życiu politycznym można znaleźć czas na wspólne chwile. Jednak nie wszystko układa się idealnie – Krzysztof Śmiszek zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jak ujawnił Biedroń, jego partner musi przechodzić trudną terapię.