W stadninie w Janowie Podlaskim padła kolejna klacz!

2016-04-04 4:00

Kolejna tajemnicza śmierć klaczy należącej do Shirley Watts (żony perkusisty Rolling Stones) w stadninie w Janowie Podlaskim. Od razu po tym zdarzeniu władze stadniny zawiadomiły prokuraturę, a minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel (63 l.) nie wykluczył "celowego działania osób trzecich".

- Zależy mi na drobiazgowym i rzetelnym przeprowadzeniu śledztwa oraz wykryciu sprawców bądź sprawcy zgonów klaczy - oświadczył minister Jurgiel. W podobnych okolicznościach i z podobnych powodów 17 marca padła klacz Preria, również należąca do żony perkusisty Rolling Stones. Oba konie zostały niegdyś kupione przez Watts właśnie na aukcjach w Janowie. Ma ona jeszcze dwie klacze w stadninie, które zamierza jak najszybciej zabrać z niej i przetransportować do Anglii.

Czytaj: Kaczyński z butem na głowie...Polski! Tak Niemcy bawią się w karnawale...