TV
Pogoda
Wideo
Donald Tusk spotkał się z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem i ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, po czym wydał oficjalne oświadczenie w sprawie zatrzymanych na granicy z Białorusią żołnierzy. Jedną z decyzji, jaką zdecydował się podjąć, było odwołanie prokuratora Tomasza Janeczka. Premier podkreślił, ze decyzja wymaga jeszcze akceptacji prezydenta.
Wystąpienie lidera PO spotkało się ogromną falą krytyki, zwłaszcza ze strony obecnej opozycji. Swoje zdanie wyraził między innym poseł PiS Mateusz Morawiecki.
- Rzeczpospolita, Panie Tusk! Przez gardło nawet nie chciało Panu przejść. Rzeczpospolita nie dowiedziała się od pana, dlaczego dwa miesiące ukrywaliście informacje o zatrzymaniu obrońców granic. Rzeczpospolita nie usłyszała przeprosin dla żołnierzy i funkcjonariuszy. Nie usłyszeliśmy nawet wspomnienia o poległym żołnierzu. Rzeczpospolita nie doczekała sie dymisji rzeczywiście winnych: Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Sprawiedliwości. Rzeczpospolita nie usłyszała, że zlikwiduje Pan Zespół Bodnara ścigający obrońców polskich granic.Hańbą było zachowanie wobec żołnierzy i Pan dziś do tego poziomu się dostosował. Do dymisji! - napisał na Twitterze.
Krytycznie do oświadczenia premiera odniósł sie także Jacek Ozdoba. - Rząd mówi o bezpieczeństwie, a fakty są takie, że prokuratorowi ds. wojskowych odbierane są kompetencje, wymieniani bez jego zgody podlegli dyrektorzy, nie ma ochrony. Staje się politycznym celem dla Tuska. Na naszej wschodniej granicy toczy się wojna hybrydowa, a Bodnar paraliżuje funkcjonowanie prokuratury i pozwala na skuwanie w kajdanki żołnierzy. Powołuje specjalny zespół śledczy, który ma prześladować polskich funkcjonariuszy. Tusk na konferencji ucieka przed pytaniami dziennikarzy. Przez gardło nie przechodzi mu słowo “przepraszam” wobec zmarłego wczoraj śp. żołnierza. Całą odpowiedzialność próbuje przerzucić na… Odsuniętego od spraw prokuratora. Wstyd i chaos w obliczu zagrożenia! - napisał.
Z kolei członkowie rządu popierają decyzję Donalda Tuska. - Premier podjął decyzję o odwołaniu zastępcy Prok. Generalnego ds. Wojskowych T. Janeczka. Mam nadzieję, że ze strony prezydenta Dudy nie będzie próby blokowania potrzebnych zmian w prokuraturze wojskowej - napisał Arkadiusz Myrcha.
W podobnym tonie wypowiedziała się Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Janeczek, zaufany człowiek Ziobry, ten od akcji wobec Blidy, to jeden z elementów ustawy betonującej prokuraturę. Ustawę oczywiście podpisał Duda. Widać jaki był jej cel - utrzymać swoich ludzi i sabotować działania nowego rządu - czytamy na Twitterze.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Donald Tusk:
