W Rosyjskim ataku zginęli Grecy. Będzie rozmowa "na szczycie"?

Wojna na Ukrainie. Trwa trzeci dzień walk, których stawką jest niepodległa Ukraina. Krwawy konflikt pochłania coraz więcej ofiar. W sobotę (27.02.22) premier Grecji Kiriakos Mitsotakis napisał na Twitterze, że podczas ataku w okolicy Mariupola (wschód Ukrainy, obwód doniecki, nad Morzem Azowskim) zginęło 10 cywilów pochodzenia greckiego. - 10 niewinnych cywilów greckiego pochodzenia zabitych przez Rosjan w ataku blisko Mariupola. Przerwijcie bombardowanie, natychmiast! - czytamy.

Śledź relację na żywo: Wojna na Ukrainie: Ostre walki pod Kijowem, płonie skład ropy. Rosja odłączona od SWIFT [RELACJA NA ŻYWO]

7 zdjęć

Wiele wskazuje na to, że na samym apelu się nie skończy. Grecy mieli też zginąć podczas bombardowania wsi Sartana, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych, według ustaleń portalu RMF24, zdążyło już wezwać do siebie rosyjskiego ambasadora. Będą żądali od niego wyjaśnień.

Przypomnijmy, że według oświadczenia ukraińskiej armii, do rosyjskiego ataku przy Mariupolu doszło w sobotni poranek. Z relacji wynika, że Rosyjskie okręty odpalały pociski manewrujące. Pociski trafiły w budynki mieszkalne, sklepy i wiele innych obiektów infrastruktury cywilnej. 

Nowe sankcje. Kluczowy ruch?!: Nowe sankcje na Rosję! W tym wykluczenie SWIFT. "Zniszczą gospodarkę Rosji"