Gość programu „Sedno sprawy” Jacka Prusinowskiego odniósł się do zmiany lidera w partii Nowoczesna. „Nikt by nie uwierzył, gdyby jeszcze kilka miesięcy temu ktoś w Polsce powiedział, że Ryszard Petru przestanie być przewodniczącym. I do tego pokona go kobieta” - stwierdził.
Leszek Miller ustosunkował się też do pytania dotyczącego reakcji PiS na powrót Donalda Tuska. „PiS ma w tej chwili dwa problemy. Chodzi tu o wewnętrzny problem w partii i strach przed Tuskiem, który jest najbardziej skutecznym przeciwnikiem Prawa i Sprawiedliwości” - zauważył.
Miller komentował także rekonstrukcję rządu i możliwości przejęcia fotela premiera przez Kaczyńskiego. „W Polsce mamy terror i podporządkowanie wszystkiego jakimś autokratycznym celom. O prawdziwej rekonstrukcji będziemy mówić, gdy dojdzie do zmiany szefa rządu. Myślę, że Jarosław Kaczyński poważnie rozpatruje taką możliwośc.”
SS