Kilka dni temu minister aktywów państwowych Jacek Sasin (51 l.) zapowiedział, że rozpoczęto drukowanie pakietów wyborczych, które mają dostarczyć Polakom listonosze. Karty wyborcze mają trafić do naszych skrzynek na listy. I właśnie tu kłopot może mieć szef partii rządzącej.
Do położonej na warszawskim Żoliborzu willi, w której mieszka Kaczyński, pakiet może nie trafić. Dlaczego? Bo prezes PiS… nie ma skrzynki na listy! Wszystkie domy dookoła takie skrzynki mają, a willa Kaczyńskiego – nie. Jak zatem odbiera listy, przesyłki i rachunki? Czyżby brak niedużego pojemnika na korespondencję oznaczał, że prezes Prawa i Sprawiedliwości nie wypełni obywatelskiego obowiązku? Dlaczego Kaczyński do tej pory nie ma skrzynki? Przecież warto ją mieć choćby dlatego, by nie odróżniać się od sąsiadujących z willą budynków. Apelujemy więc do szefa PiS, aby nie utrudniał pracy listonoszy i założył skrzynkę, choćby najprostszą, na furtkę.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj