Czystki w PiS po wyborach?
Po wyborach parlamentarnych w Polsce następuje zmiana na arenie politycznej. Od kilku dni czołowi politycy ugrupowań, które dostały się do Sejmu chodzą do prezydenta i przedstawiają mu swoje pomysły na rząd. Dzieje się tak, choć wyniki wyborów są jasne: PiS ma najwięcej głosów, ale za mało, by samodzielnie rządzić i wszystko wskazuje na to, że nie będzie w stanie z kimś stworzyć koalicji, więc władza przypadnie dotychczasowej opozycji w postaci: KO, Lewicy i Trzeciej Drogi. Takie rozwiązanie sytuacji pokazuje, że PiS nie będzie rządzić, więc de facto wybory przez tę partię zostały przegrane, bo oczywiste jest to, że każdej partii chodzi o możliwość rządzenia.
Oczywiste również jest to, że przy takim rozwoju wydarzeń, szef partii wyciąga konsekwencje. Przy porażce zwykle lecą głowy. I jak donosi Wirtualna Polska tak się właśnie dzieje w PiS. Ruszyła karuzela nazwisk i stanowisk do zmiany w PiS. Jak podaje wp.pl zmiana na czele warszawskiego PiS jest pewna. Jarosława Krajewskiego ma zastąpić Małgorzata Gosiewska. Jarosław Krajewski już zamieścił na X jednoznaczny wpis.
Jakie jeszcze zmiany mogą zajść w PiS? We wtorek 24 października zebrały się ścisłe władze PiS - Prezydium Komitetu Politycznego. Na tym spotkaniu podjęto decyzje m.in. dotyczące obsady stanowiska szefa klubu parlamentarnego PiS (zostanie nim Mariusz Błaszczak, który zastąpi Ryszarda Terleckiego). Zdecydowano też, że kandydatką na wicemarszałek Sejmu zostanie Elżbieta Witek (obecna marszałek).