Polacy mogli poczuć się zaniepokojeni, gdy zobaczyli komunikat, jaki pojawił się na oficjalnym profilu Dowództwa Operacyjnego na platformie X (dawniej Twitter). Ostrzeżono mieszkańców przed hałasem.
- Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów - napisano w poście.
Jak poinformowano, miało to związek z zaobserwowaniem intensywnej aktywności lotnictwa dalekiego zasięgu Rosji, związanej z uderzeniami wykonywanymi na obiekty umiejscowione na zachodzie Ukrainy. Podano, że poprzednio podobną aktywność odnotowano pod koniec czerwca.
- Ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy zanotowano w nocy z 21 na 22 czerwca br. - czytamy.
Zapewniono także, że sytuacja jest cały czas monitorowana. Około 5:30 rano z kolei poinformowano o zakończeniu operacji w polskiej przestrzeni powietrznej.
- W związku z zakończeniem uderzeń rakietowych lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na cele w Ukrainie, operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej - przekazano.
W galerii poniżej zobaczycie najgroźniejsze uzbrojenie polskiej armii: