Wideo
Pogoda
Quizy
Rząd Mateusza Morawieckiego coraz bardziej otwarcie i odważnie mówi o wypłatach środków z Krajowego Planu Odbudowy. W ostatnich tygodniach komentarze na jego temat były coraz śmielsze, widzieliśmy też oznaki zjednoczenia w, nomen omen, Zjednoczonej Prawicy. A to szczególnie właśnie zgoda w obozie rządzącym była kluczowa dla przyznania środków z KPO.
Tej jedności wśród polityków obozu rządowego dotąd nie było. Teraz jest, co widać po zeszłotygodniowych głosowaniach w Sejmie - tych dotyczących powołania nowego składu Krajowej Rady Sądownictwa oraz prezesa Adama Glapińskiego na drugą kadencję szefa NBP. Teraz to zgodność, co do ustawy porządkującej sprawę Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ma być przełomem w sprawie dalszego losu środków z Krajowego Planu Odbudowy.
We wtorek rano na antenie TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział to, na co czekała cała Polska. Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy są już w zasadzie na wyciągnięcie ręki. Dotąd to właśnie sprawa wspomnianej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego blokowała wypłatę środków. Teraz wiadomo, że rządzący osiągnęli w niej konsensus.
W sprawie Izby przyjęta ma zostać ustawa przedłożona przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wedle niej Izba Dyscyplinarna zostanie zlikwidowana, choć na jej miejsce powstać ma Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Dlatego też nie było dotychczas pewności, czy nawet przyjęcie ustawy Dudy doprowadzi do wypłaty środków. Rzecznik rządu jednak uspokaja.
- W ramach Unii Europejskiej są oczywiście radykałowie, którym zależy na tym, aby w tym porozumieniu w przyszłości szukać nieporozumienia, ale jestem przekonany, że akurat na tym poziomie, jeśli chodzi o KPO, doszliśmy do takiego porozumienia, że jeżeli zostanie przyjęta ustawa pana prezydenta, która jest w Sejmie, będzie to oznaczało wypłatę środków - oświadczył Piotr Müller.
Rzecznik rządu podkreślił, że strony Komisji Europejskiej była nawet wola, by "szczegółowo zapisać pewne rzeczy", a nawet próby poczynienia takich dopisków. Strona polska miała się na żaden z tych zabiegów nie zgodzić.
- To jest kompetencja krajowa, więc zgodziliśmy się na to, na co my chcieliśmy się zgodzić, czyli na to, co było w projekcie pana prezydenta - podkreślił rzecznik.
Przypomnijmy, że polski rząd już ponad rok temu złożył odpowiedni dokument dotyczący wydatkowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy UE. W październiku 2021 roku natomiast Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, zaznaczyła, że w polskim KPO ma znaleźć się zobowiązanie do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, jeśli rząd Morawieckiego chce zobaczyć pieniądze.
W czwartek sejmowa komisja sprawiedliwości ma zająć się dalszym procedowaniem prezydenckiej ustawy o Sądzie Najwyższym. Jeśli w obozie rządzącym faktycznie osiągnięto konsensus, najbliższe tygodnie powinny przynieść przegłosowanie nowego prawa. Natomiast po przyjęciu ustawy Andrzeja Dudy nastąpi wypłata środków z KPO. Zgodnie z komentarzem Piotra Müllera dla nas, do takich wypłat dojść może jeszcze we wrześniu.
- Wypłaty będą realne we wrześniu, bo są realizowane w formie transz przez Unię Europejską - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller w komentarzu dla Super Expressu.
