– To było straszne, woda nadeszła z dołu, wybiła dziurę o średnicy ponad metra, wystrzeliła jak fontanna – mówi zrozpaczona Cecylia. – Mieszkanie było piękne, czyste i równe, a teraz jest w ruinie. Nie mamy za co żyć. Straciliśmy nasz dom! Ludzie, zróbcie coś z tym, bo kiedyś się potopimy! – woła dramatycznie o pomoc.
SPRAWDŹ: Powódź w Polsce widziana z kosmosu! Zdjęcia satelitarne zwalają z nóg. Wielka woda zalewa miasta
Kobieta zaciągnęła na poprzedni remont pożyczkę, teraz musi ją spłacić, a nie ma gdzie mieszkać. Razem z nią bezdomnymi zostali jej córka i zięć
Tragedie, które spadły na mieszkańców południowej Polski, łączy jedno: niszczycielski żywioł zdemolował im życie. Bardzo ciężko będzie im wrócić do codziennej rzeczywistości. Krajobraz po opadnięciu wody przypomina apokaliptyczne obrazy. Zrujnowane domy, zdewastowane sklepy i kościoły, połamane drzewa, powyrywane chodniki, tony mułu w mieszkaniach. Wśród gruzowisk i zgliszczy krzątają się zagubieni ludzie, którzy pragną odbudować to, co zabrał im kataklizm - a zrobił to po raz drugi, tak jak w 1997 i 2010 roku.
Rządowa pomoc dla powodzian
Dla osób, które ucierpiały w wyniku powodzi lub podtopień w południowo-zachodniej Polsce, rząd obiecał pomoc - można otrzymać 10 tys. zł bezzwrotnego wsparcia na najpilniejsze potrzeby. Na remont lub odbudowę budynku gospodarczego przysługuje do 100 tys. zł, a budynku mieszkalnego – do 200 tys. zł. Przewidziane jest dodatkowe wsparcie dla dzieci oraz osób z niepełnosprawnościami. Sprawdzimy, czy te pieniądze trafią do potrzebujących. Oni potrzebują pilnego wsparcia!