Choć Rosja na początku wojny zapewniała, ze nie będzie strzelać do cywilów, szybko zmieniła plany. Jak się okazało, ludność cywilna regularnie ginie w wyniku działań rosyjskich wojsk. Jak się okazuje, nie chodzi tylko o ofiary bombardowania, ale też osoby zabite umyślnie. Tak się stało w obwodzie Mikołajewskim w Ukrainie, gdzie Rosjanie wtargnęli do szkoły i zajęli budynek. - Wychodząc z Basztanki, kolumna wjechała do tej miejscowości, wdarła się do szkoły, opanowała ją i rozstrzelano dyrektora – przekazał w mediach społecznościowych szef władz regionu Witalij Kim. Mer Mikołajewa z kolei przekazał, ze Rosjanie wchodzą do miasta. Wcześniej NEXTA pokazywała ruiny szkoły w Żytomierzu, z której niewiele zostało po atakach Rosjan.
Sprawdź: Super Express jedzie na Ukrainę z pomocą! Dołącz do naszej zbiórki "Dla walczącej Ukrainy"
W nasze galerii zobaczysz Natalię i Annę, które uciekły przed wojną do Polski.