Pociąg z pomocą humanitarną dla Ukrainy. Korespondenci Super Expressu są na miejscu [ZAPIS RELACJI NA ŻYWO]

Pociąg z pomocą humanitarną dla Ukrainy. Korespondenci Super Expressu są na miejscu [RELACJA NA ŻYWO]

Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Cały świat deklaruje swoją pomoc dla narodu ukraińskiego. Pomagają również Polacy. W sobotę (26 lutego) z Przemyśla do obwodu lwowskiego wyruszył pociąg z 5 wagonami pomocy humanitarnej, która trafi do osób poszkodowanych w wyniku wojny na Ukrainie. Na taką inicjatywę wyraziła zgodę strona ukraińska, która współpracuje w tej sprawie razem z polskim Ministerstwem Zdrowia i Ministerstwem Infrastruktury. Jeśli zajdzie taka potrzeba, wracający do kraju pociąg ma zabrać z Ukrainy rannych, którzy będą leczeni w polskich szpitalach. - W Polsce mamy 120 szpitali, które zadeklarowały pomoc rannym z Ukrainy. Mamy ok. 70 tys. miejsc przeznaczonych dla osób, które wymagają operacji chirurgicznej lub ortopedycznej, mogą być osoby poparzone, które wymagają pomocy - mówi minister zdrowia Adam Niedzielski. W Ukrainie znaleźli się ównież wysłannicy "Super Expressu": Marcin Torz, Jan Kozłowski i Sebastian Wielechowski, którzy relacjonowali, co dzieje się na miejscu.

Czytaj też: Na Ukrainę ruszy polski pociąg. Przywiezie rannych z Ukrainy

Pociąg z pomocą humanitarną dla Ukrainy. Korespondenci Super Expressu są na miejscu [RELACJA NA ŻYWO]

23:00

Nasza relacja dobiegła końca. Dziękujemy za obecność.

22:32

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk poinformował, że rząd i Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych wesprą humanitarnie sieć obozów dla uchodźców wewnętrznych w obwodzie lwowskim, w tym prowadzonych przez archidiecezję lwowską, które ordynariuszem jest abp Mieczysław Mokrzycki.

22:04

Ukraińcy czekają na pociąg do Polski. Podobne tłumy są na przejściach granicznych

21:40

Uchodźców z Ukrainy jest też coraz więcej na Słowacji. Słowackie źródła tuż przed południem w sobotę (26 lutego) podały, że w ciągu 24 godzin granicę z Ukrainą przekroczyło 10 526 osób. Przez przejścia graniczne na Słowację przyjeżdżają głównie dzieci, kobiety i osoby starsze. Czas oczekiwania na przekroczenie granicy to 8-10 godzin. Władze podają, że nie zaobserwowano prób nielegalnego przekroczenia granicy.

21:08

Tysiące Ukraińców zmierza w kierunku polskiej granicy, aby schronić się przed rosyjską agresją na terenie Polski. Inni jako bezpieczną przystań chcą wybrać Rumunię, innego ukraińskiego sąsiada. Tysiące uchodźców oczekiwało w sobotę na przejściach granicznych z Rumunią, dokąd przybyło już ponad 20 tysięcy osób po czwartkowym ataku Rosji na Ukrainę. Na przekroczenie granicy z Rumunią Ukraińcy czekają w wielogodzinnych kolejkach. Niektórzy do granicy docierają pieszo.

20:48

Polski pociąg z pomocą humanitarną jest w drodze powrotnej z Ukrainy. Na ulicach ukraińskich miast jest coraz bardziej niespokojnie, o czym informowali nasi wysłannicy.

Wysłannicy Super Expressu z Ukrainy. Panika na ulicach, awantura z policją

19:37

Nasi wysłannicy są w Ukrainie, gdzie od kilku dni trwa rosyjska agresja. Relacja naszych korespondentów jest dramatyczna. - Jechaliśmy w Kolumnie w kierunku granicy z Polską. Na czele tej kolumny jechała policja. Poruszanie się po tej drodze było bardzo trudne, droga była zablokowana. Korek sięgał dziesięciu kilometrów, stało w nim ponad 1000 samochodów. Niemal na każdym skrzyżowaniu stoją uzbrojeni w broń długą cywile z obrony terytorialnej - opowiadają nasi wysłannicy. Sytuacja jest niespokojna. - Podczas naszej podróży doszło do niebezpiecznej sytuacji. Grupa kobiet rzuciła się na auta policyjne i oskarżyła policjantów o to, że za pieniądze przewożą uciekinierów. Po trwającej kilkanaście minut awanturze, pojechaliśmy dalej. Obecnie jesteśmy w pociągu powrotnym do Polski. Zbliżamy się do granicy. Pociąg jest wypełniony ludźmi, głównie kobietami i dziećmi. Nie wiemy, kiedy wrócimy do Polski.

19:06

Nasi wysłannicy są już w Ukrainie, gdzie od kilku dni trwają walki z rosyjskim agresorem. W pociągu humanitarnym znalazł się też Michał Dworczyk. Zobacz zdjęcia

17:59

Jak informowali nasi wysłannicy, tysiące Ukraińców zmierza w kierunku polskiej granicy. Nieliczni obywatele Ukrainy wysiadali w sobotę na dworcu kolejowym w Katowicach. Pani Anna wysiadła w Katowicach przed godz. 15 z pociągu relacji Przemyśl-Szczecin. Przyznała, że jest bardzo zmęczona, mając za sobą 35 godzin drogi z Dniepropietrowska, jednak podkreślała, że po polskiej stronie granicy spotkała się z życzliwością i chęcią pomocy.

17:34

W Mościskach, gdzie są nasi wysłannicy, jest w miarę spokojnie.

17:25

Nikt nie oszczędza się w pomocy Ukraińcom. - Tuż przed wjazdem na Ukrainę pociąg załadowaliśmy konserwami. Kilka ton. Piękne to było, bo pomagał każdy. Wszystkie ręce na pokład! - czytamy na Twitterze Marcina Torza.

17:11

Wysłannicy Super Expressu są już w Ukrainie i jadą w głąb kraju, gdzie od kilku dni Ukraińcy odpierają rosyjski atak. - Kolejka w stronę Polski ma kilkadziesiąt kilometrów. Zmierzają do Polski dziesiątki tysięcy Ukraińców - dowiadujemy się od naszych wysłanników.

16:42

Przypominamy, że trwa także relacja z najnowszymi informacjami na temat rosyjskiej agresji na Ukrainę. Relacja dostępna POD TYM LINKIEM.

16:19

Jak poinformował Marcin Torz, polski pociąg z pomocą humanitarną dotarł na miejsce. Na miejscu są też wysłannicy Super Expressu.

16:08

Pociąg zbliża się do miejscowości Mościska, w obwodzie lwowskim. Na rozładunek czeka tłum ludzi. To najnowszy meldunek od naszego korespondenta.

16:02

Na dworzec PKP w Przemyślu przyjechał też kolejny pociąg ze Lwowa. Uchodźcy zmierzają do konkretnych polskich miast, ale także poza Polskę. Wielu z nich czeka na transport m.in. do Warszawy, Gdańska, Szczecina, skąd wielu uda się w dalszą podróż. Wśród nich przeważają matki z małymi dziećmi. Mężczyźni w zdecydowanej większości angażują się w obronę ojczyzny. 30-letnia Ukrainka zapytana przez dziennikarkę PAP płakała, bo właśnie skończyła telefoniczną rozmowę z mężem, który pozostał na Ukrainie i żegnał się, bo właśnie ruszał walczyć.

15:33

Z Przemyśla do obwodu lwowskiego wyruszył pociąg z 5 wagonami pomocy humanitarnej, która trafi do osób poszkodowanych w wyniku wojny na Ukrainie. - Ciągle stoimy przed miejscem docelowym - donosi nasz korespondent Marcin Torz.

15:13

- Do Przemyśla trafia coraz więcej pomocy z całej Polski. Kolejne transporty w drodze. Terytorialsi apelują, żeby nie zwozić wszystkiego na dworzec, tylko na ul.Smolki 10 - informuje w mediach społecznościowych Marcin Torz.

14:42

Do Przemyśla trafiła pomoc od mieszkańców różnych regionów Polski. Na miejscu pojawił się m.in. Piotr Ikonowicz. - Znam kilka języków, przyjechałem pomagać - powiedział.

14:38

Polski pociąg z pomocą humanitarną wjechał już na Ukrainę. Skład zmierza do miejscowości Mościska, gdzie nastąpi rozładunek.

14:35

- Polska nie zostawia przyjaciół w potrzebie. Na Ukrainę wyjeżdża specjalny pociąg z Przemyśla. 4 wagony wypełnione pomocą. Kolejne są przystosowane do przewozu rannych. Jeśli będzie potrzeba, ranni ukraińscy żołnierze zostaną przewiezieni do polskich szpitali - pisze Torz.