- Uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym niemieckie czołgi Leopard oraz brytyjskie Challengery i francuskie Leclerc, Siły Zbrojne Ukrainy przeszły do "operacji ofensywnych na niektórych obszarach – przytacza poniedziałkową wypowiedź wiceminister obrony Ukrainy Hanny Malar portal Do Rzeczy. Według niej jednostki ukraińskie z powodzeniem posuwają się w kierunku Bachmutu wzdłuż "dość szerokiego frontu".
Dowódca batalionu Wostok Ołeksandr Chodakowski powiedział, że po raz pierwszy w działaniach wojennych Sił Zbrojnych Ukrainy brały udział zachodnie czołgi – czołg Leopard 2 był widziany pod Nowodonieckiem jako część grupy 30 pojazdów opancerzonych.
Zdaniem byłego dowódcy sił USA w Europie gen. Bena Hodgesa Siły Zbrojne Ukrainy nie muszą przebijać się przez rosyjską obronę na całym froncie i najprawdopodobniej skoncentrują swoje wysiłki w kilku miejscach. – Muszą dokonać głębokiego przełamania w dwóch lub trzech obszarach, aby odizolować Krym. Myślę, że w pewnym miejscu zbiorą przeważające siły – ocenił Hodges.
Te informacje niejako potwierdził szef Grupy Wagnera Jewgienij Pirgożyn, ogłaszając, że Siły Zbrojne Ukrainy odbiły część okupowanych terytoriów na północ od Bachmutu. – Teraz część miejscowości Berchiwka została stracona, oddziały po cichu uciekają. Hańba! – powiedział szef wagnerowców w nagraniu opublikowanym na Telegramie. Rosjanie rozpoczęli oblężenie Bachmutu w sierpniu 2022 r., a 20 maja tego roku szef Grupy Wagnera ogłosił rzekome zwycięstwo najemników i zdobycie Bachmutu.
Na opublikowanym wieczorem nagraniu prezydent Zełenski podziękował wszystkim ukraińskim obrońcom, "którzy dali tego dnia takie wiadomości, jakich oczekujemy". Pogratulował im wyników na odcinku bachmuckim. - Widzimy, jak histerycznie Rosja odbiera nasz jakikolwiek krok tam, wszystkie nasze zajęte pozycje. Wróg wie, że Ukraina zwycięży. Widzą to. Odczuwają to dzięki waszym uderzeniom, w tym w obwodzie donieckim - zwrócił się prezydent Ukrainy do wojskowych.