Piotr Müller na balu przebierańców! Pistolet w ręku i elegancki strój. Wyjątkowe zdjęcia z dzieciństwa rzecznika rządu

Piotr Müller to rzecznik w rządzie Mateusza Morawieckiego. Na co dzień występuje na konferencjach z udziałem premiera, ale nie tylko. Co wiemy jednak o jego przeszłości? Nazwisko Muller, rzecznik rządu zawdzięcza swojemu pra pra… dziadkowi, który 250 lat temu sprowadził się na ziemie wschodnie i związał z Polską. - Nazwisko przetrwało w niezmienionej wersji zabory, dwudziestolecie międzywojenne i PRL. Mój dziadek był podczas II Wojny Światowej żołnierzem Wojska Polskiego internowanym na Węgrzech, później osadzonym w niemieckim obozie pracy – opowiada nam Piotr Müller. Na małego Piotrka w szkole podstawowej wołano nawet Muller – Kiler. Skąd ta ksywka?- W podstawówce, kiedy urządzano czasem jakieś szkolne bale przebierańców, przebierałem się za Jerzego Kilera. Miałem pistolet zabawkę, na sobie garnitur i przypominałem Jerzego Kilera. W tamtym czasie bardzo popularny był film „Kiler”. Muller – Kiler fajnie się rymowało. Aż do gimnazjum chodziła za mną ta ksywka – kwituje rzecznik rządu Piotr Müller.