Saperzy

i

Autor: se.pl zdjęcie ilustracyjne

Ktoś terroryzuje polityków opozycji! Policjanci szukają bomb w biurach poselskich [TYLKO U NAS]

2022-04-14 11:34

Osoby terroryzujące polityków opozycji uderzają po raz kolejny! Jak dowiedział się „Super Express”, 14 kwietnia ok. 2.30 w nocy, wszyscy parlamentarzyści związani z KO, Polską2050 i Lewicą, dostali e-mail z informacją, że w ich biurach podłożono ładunki wybuchowe! „W waszym biurze jest bomba. Wybuchnie dokładnie w południe w czwartek (…) Zaj*** was jak bohater Stefan W. tego skur*** Adamowicza”, pisze autor pogróżek. Policja w całej Polsce weryfikuje pogróżki.

Jak ustaliliśmy, pierwsze zgłoszenie o bombie w biurze poselskim trafiło do policji w Lublinie dziś o godz. 7.30. Ładunki miały zostać podłożone w lokalu zajmowanym przez posłów KO Michała Krawczyka i Martę Wcisło. - O godz. 7.30 przyjęto zgłoszenie, jakoby w jednym z biur poselskich przy ul. Krakowskie Przemieście 10 podłożono ładunek wybuchowy. Pogróżkę pracownik biura odkrył na mailu. Zarządca nie zarządził ewakuacji budynku. Na miejsce został wysłany pirotechnik policyjny. Nie ujawniono ładunków wybuchowych ani innych zagrażających życiu i zdrowiu materiałów. Nie stwierdzono też włamania do lokali. Czynności zakończyły się o 10.16 - mówi nam młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie

Obecnie wielu funkcjonariuszy policji zajmuje się weryfikowaniem pogróżek.

Według wstępnych ustaleń "Super Expressu", adresatami pogróżek zostali wszyscy parlamentarzyści opozycji i kilku włodarzy kontrolowanych przez nią miast, wśród nich prezydent Lublina Krzysztof Żuk i prezydentka Łodzi Hanna Zdanowska.

- W Łodzi takie gróźby skierowane do polityków budzą emocje, bo w biurze poselskim PiS 11 lat temu został zabity Marek Rosiak. Tak jak prezydent Paweł Adamowicz stał się ofiarą bezsensownej przemocy i walki politycznej. Nie ma mojego przyzwolenia na hejt i zastraszanie. Dziękuję łódzkiej policji za błyskawiczną reakcje - powiedziała Hanna Gill-Piątek, łódzka posłanka Polski 2050, której biuro poselskie również było sprawdzane przez policyjnych pirotechników. 

- Do moich biur i biur Roberta (Biedronia) też te pogróżki trafiły. Nic na szczęście nie znaleziono. Zawsze takie rzeczy trzeba zgłaszać, nie wolno lekceważyć. Tak nie powinno być. Apeluję do prokuratury, by namierzyć i ukarać te osoby, bo to destabilizacja życia publicznego- mówi nam z kolei poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek

To nie pierwszy przypadek podobnych gróźb. W listopadzie śmiercią grożono m.in. Pawłowi Kowalowi, Radosławowi Sikorskiemu, Katarzynie Lubnauer i Dariuszowi Jońskiemu. Do tej pory organy ścigania nie poczyniły ani jednego zatrzymania w tej sprawie. 

>>>Sikorski poszedł z kolegami na cmentarz. Teraz grożą mu śmiercią

>>>Hejterzy do Grodzkiego: "Powiesimy cię jak zdechłego psa na drzewie". Paskudne groźby

Express Biedrzyckiej - Hanna Gill-Piątek: Postawa prezydenta Dudy jest bardzo dobra