Pandemia pokrzyżowała plany Lecha Wałęsy
– Nie wiem, co robić, bo nie mogę latać na wykłady, a muszę jakieś pieniądze zarabiać, bo żona wydaje więcej niż mamy. I nie wiem, jak dalej przeżyję – mówił nam w 2021 r. Lech Wałęsa, kiedy szalała pandemia koronawirusa przez co były prezydent nie mógł jeździć po świecie i zarabiać. (WIĘCEJ:>>>Lech Wałęsa spędzi święta w NĘDZY! Ledwo będzie na JEDNEGO ŚLEDZIA. "Zbankrutowałem...")
Teraz to już jednak przeszłość! Sytuacja zmieniła się radykalnie, a Wałęsę zapraszają niemal wszędzie na świecie! Tak jest rozrywany! Niedawno wrócił z USA, gdzie m.in. spotykał się z Polonią i promował Pomorze za oceanem.
- Wizyta według mnie się udała. Była wspaniała, ale nie mnie więcej oceniać. Przez pierwsze dwa dni miałem spotkania m.in. z Polonią, a przez resztę dni miałem inne spotkania, wydarzenia w USA. Za darmo nie jeżdżę. Był czas, że robiłem to tylko za darmo, ale teraz myślę trochę więcej o pieniądzach – opowiada nam Wałęsa i ujawnia, ile otrzymał za kilkunastodniową pracę za oceanem.
Ile Lech Wałęsa zarobił w USA? Powalająca kwota!
- Ile konkretnie dostałem za wizytę w USA, to nie powiem, bo to tajemnica handlowa, ale dostałem większą kwotę niż pan rzucił w naszej rozmowie (200 tys. zł – przyp. red.). 200 tys. zł to kościelnemu… Panie, za tyle dni pracy w Stanach?! I to takiej ciężkiej! Jak jak pracuję, to pracuję. Miałem koszulkę z napisem konstytucja i przestrzegałem w Stanach, że taki dzielny naród polski dopuścił do władzy demagogów, populistów i nie można się pozbierać, więc mówiłem, żeby na Zachodzie takich błędów nie popełniali – kwituje były prezydent i legendarny przywódca „Solidarności” Lech Wałęsa.
>>>Wałęsa na drodze w USA. Musiał interweniować policjant, okazał się Polakiem!
>>>Wałęsa w nietypowej roli. Na stadionie wszyscy oniemieli z zachwytu