Podsłuchiwali na basenie w Kłobucku — Autor: Marek Barczyński

Tych dziennikarzy inwigilowały służby?

Kamil Szewczyk

2016-03-06 23:51

Patrycja Kotecka (38 l.), Bartosz Węglarczyk (45 l.), czy Paweł Lisicki (50 l.) – między innymi tych dziennikarzy za rządów PO-PSL miały inwigilować służby. Takie rewelacje podaje tygodnik „Do Rzeczy”, a autorem tekstu jest jeden z inwigilowanych dziennikarzy Cezary Gmyz (49 l.).

Najnowsze z działu

1000 dni wojny w Ukrainie

Gen. Roman Polko nie ma wątpliwości: Zawieszenie broni będzie oznaczało kapitulację Ukrainy

Jednego z nich Tusk pośle do boju

Wielkie starcie o nominację KO. Tak wyglądała walka Sikorskiego z Trzaskowskim. Prześledziliśmy ją krok po kroku!

Awantura

Emocje na spotkaniu Hołowni z mieszkańcami Rypina. Chcieli potępienia policji

Publicystyka

Dudek o polityce. Tylko USA mogą zamrozić wojnę

Wybory prezydenckie

Hołownia ujawnił. Znamy datę początku kampanii prezydenckiej

Według tygodnika inwigilacja miała obejmować prawie cały dział krajowy dziennika „Rzeczpospolita”. Wśród osób śledzonych miał być ówczesny naczelny dziennika Paweł Lisicki i jego zastępca Piotr Gabryel (55 l.). Służby miały też śledzić szefa działu krajowego Piotra Goćka (46 l.), Michała Szułdrzyńskiego (36 l.), Karola Manysa, Elizę Olczyk, Jarosława Stróżyka i Piotra Nisztora. Na liście są również Anita Gargas (52 l.) z TV Republika, Michał Majewski (42 l.) i Łukasz Warzecha (41 l.) z tygodnika „wSieci”. Przypomnijmy, , że o inwigilacji dziennikarzy mówił niedawno były Komendant Główny Policji Zbigniew Maj (45 l.). Powołał on nawet specjalną grupę, która miała sprawdzić, czy służby podsłuchiwały dziennikarzy w związku z tzw. aferą taśmową. Ale warszawska Prokuratura Okręgowa odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Zobacz także: Wybory uzupełniające do Senatu na Podlasiu. RELACJA NA ŻYWO