Gorzkie słowa Tuska
W Brukseli trwa dwudniowy (17 i 18 kwietnia) nieformalny Szczyt Rady Europejskiej. Unijni przywódcy dyskutują między innymi nad kwestiami bezpieczeństwa. Jednym z tematów jest dalsza pomoc wojskowa dla Ukrainy. W spotkaniu uczestniczy również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wiadomo już, że na szczycie zgodzono się, że konieczne jest zapewnienie Ukrainie dodatkowej obrony powietrznej. Mimo to goszczący w Brukseli premier Tusk zdecydował się umieści w swoich mediach społecznościowych bardzo gorzki wpis.
Zobacz: Donald Tusk wyróżniony jak nigdy! Może pękać z dumy i świętować, piękne słowa
- Gdyby wszystkie słowa, które w ostatnich latach wypowiadano tutaj w Brukseli na temat wspólnej obrony, można było zamienić na kule i wyrzutnie rakiet, Europa stałaby się najsilniejszą potęgą na świecie. I najbezpieczniejszym miejscem - napisał.
Reakcja Czarnka
- Właśnie! Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów muszę się zgodzić z premierem Donaldem Tuskiem. Gdyby wszystkie te słowa, które z Brukseli w ostatnich latach padały na temat wspólnej armii i wspólnej polityki obronnej, stały się faktem, to istotnie można by tak sądzić. Twierdzę, że w przytłaczającej większości są to łgarstwa elit brukselskich - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Przemysław Czarnek.
Prowadzący rozmowę zapytał byłego ministra o słowa Donalda Trumpa, który mówił o niewspieraniu militarnym państw, które nie wywiązują się finansowo ze swoich zobowiązań wobec NATO. Wówczas skończyła się już życzliwość dla polskiego premiera. - Jeżeli Donald Tusk wczoraj mówił, że to są słowa antynatowskie, to albo nie rozumie rzeczywistości, albo ma złą wolę. Jeśli któryś z krajów ma zobowiązanie wobec innych krajów NATO, że ma przekazywać 2 proc. PKB na zbrojenia, to zgadzam się w 100 proc. z Donaldem Trumpem: jeżeli ktoś tego nie spełnia, niech nie liczy na rychłą pomoc sojuszników. Polska wypełnia to dwukrotnie, a są bogate państwa europejskie, które tego nie wypełniają. Donald Trump nie mówił tu antynatowsko, tylko pronatowsko - stwierdził.
Sprawdź: Andrzej Duda zjadł kolację z Donaldem Trumpem. Zdradzono szczegóły!
Na koniec był już naprawdę złośliwy. Zapytany o wyróżnienie Tuska przez magazyn "Time", nie miał żadnej litości. - Putin tam też jest? Bo nie wiem, czy gratulować, czy nie. Przyjmijmy, że nie ma tam Putina i ludzi, którzy szkodą światu. Jeśli tak jest, to gratuluję panu premierowi - ocenił.
Galeria poniżej: Przemysław Czarnek z żoną