Mocne słowa Tuska na temat polskiego rządu. PiS do tej pory budował wizerunek nieustępliwego gracza na arenie międzynarodowej. Jeśli potwierdzą się zarzuty szefa rady Europejskiej, może on runąć jak domek z kart- Polska traci nie tylko przez politykę PiS, której wielu nie akceptuje, ale dlatego, ze rząd jest w wielu dziedzinach pasywny - stwierdził były premier. - Orban jest o wiele bardziej krytykowany, ale Węgry są wciąż graczem w Brukseli, a z Orbanem partnerzy się liczą - ocenił Tusk i dodał, że problemem Polski jest to, że "rządzi ktoś, do kogo nie można dotrzeć", a Mateusz Morawiecki "nie ukrywa, że władza nie jest w jego rekach".
ZOBACZ TAKŻE: Tusk zaczaił się w krzakach na żonę! [DUŻA GALERIA ZDJĘĆ]
- Gdy byłem premierem, konfrontowałem się z innymi premierami o wiele agresywniej, niż robi to Morawiecki. On zachowuje pasywne stanowisko, nie walczy, jakby nie był zainteresowany tym, co można ugrać. A do ugrania jest wiele, nie tylko pieniądze w przyszłym budżecie Unii - zwrócił uwagę Donald Tusk.
ZOBACZ TAKŻE: Emerytura Kaczyńskiego. Przez JEDEN ważny szczegół prezes PiS ma WYŻSZĄ emeryturę