Premier Donald Tusk odniósł się do tego, co robi Rosja i działalności tzw. floty cieni. - Wszystkie tropy prowadzą do Rosji, ale dopiero Finlandia zdecydowała się zareagować w sposób właściwy, zatrzymując statek i część załogi wszczynając dochodzenie w sprawie sabotażu - przyznał wprost Tusk. Premie mówił tez, że nasze okręty wojenne stale patrolują i zabezpieczają kluczową infrastrukturę, taką jak gazoport w Świnoujściu czy Naftoport w Gdańsku. - NATO, jako całość, aktywnie uczestniczy w projekcie bezpieczeństwa na Bałtyku, co podkreśla znaczenie współpracy międzynarodowej w ochronie regionu - przyznał premier. Jak dodał:
Dla mnie kluczowe jest, że wszyscy uczestnicy spotkania, wraz z sekretarzem generalnym NATO, uznali konieczność ochrony nie tylko wód terytorialnych, ale także podejmowania skutecznych działań na otwartym morzu. W razie potrzeby przewidziano również kontrolowanie statków na środku Bałtyku, co podkreśla wagę wspólnych działań na rzecz bezpieczeństwa w regionie.
Donald Tusk dodał też, że wszyscy uczestnicy rozmów na temat bezpieczeństwa są świadomi, że Europa musi być bardziej zjednoczona i solidarna, nie tylko wobec Ukrainy, ale jako całość polityczna: - Państwa w Unii Europejskiej powinny wzajemnie się wspierać, aby wzmacniać wspólnotę i realizować wspólne cele - podkreślił polityk.
CZYTAJ TEŻ: Poseł PiS atakuje Tuska za brak polskiej flagi na szczycie w Helsinkach!