W poniedziałkowe popołudnie warszawska prokuratura poinformowała, że wszczęła śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez Donalda Tuska, ówczesnego premiera. Zawiadomienie w listopadzie zeszłego roku złożył skazany w tzw. aferze podsłuchowej biznesmen Marek Falenta i odnosiło się ono do kontroli w spółce Składy Węgla, której był współwłaścicielem. Tusk odniósł się do tych informacji podczas wtorkowego spotkania z wyborcami w Rzeszowie. Nawiązał przy okazji do słynnego filmu z 1993 roku. - Ja już się przyzwyczaiłem do takich działań PiS-owskiej ekipy, które budzą równocześnie i śmiech, a czasami rozpacz. Mogą starać się z was, ze mnie, zrobić ściganego, ale dobrze pamiętamy, że ten film się dobrze kończy i ci, którzy ścigają, będą rozliczeni z każdego zła, które zrobili - ocenił były premier.
Tusk pewny swego. Pokona PiS?
Donald Tusk zadeklarował również, że PO wygra jesienne wybory z PiS. - My wygramy te wybory i nie jednym głosem, tylko musimy pomóc ludziom spełnić ten jeden podstawowy warunek - żeby się nie bać, żeby otwarcie mówić, co o tej ekipie myślimy - stwierdził były premier.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak Donald Tusk spędza czas z wnuczkami: