Wybory prezydenckie
Przed nami wybory prezydenckie w Polsce. Partie polityczne szykują się do tych wyborów i szukają najlepszych kandydatów. Jak w tej sytuacji zachowa się koalicja rządząca? Czy będzie jeden kandydat wspierany przez kilka ugrupowań politycznych? Premier Donald Tusk w tej sprawie powiedział jasno: "Wspólna strategia Koalicji 15 X na wybory prezydenckie musi być zbudowana na trzech fundamentach: partie wystawiają najlepszych kandydatów, nie atakujemy swoich w I turze, wszyscy popieramy (jednoznacznie!) tego, kto przejdzie do II tury. Wygrać utrzymując jedność - to nasz cel" - napisał premier na platformie X.
Spór w koalicji o kandydata na prezydenta
Tymczasem do przyszłorocznych wyborów prezydenckich nawiązał w sobotę w Tarnowie także prezes PSL, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który zaprosił swoich partnerów z koalicji rządzącej - KO, Polskę 2050 i Lewicę do wspólnego wyłonienia kandydata na prezydenta. "O to chciałbym poprosić i do tego chciałbym zaprosić naszych partnerów z koalicji rządowej - z Platformy Obywatelskiej, z Koalicji Obywatelskiej, z Polski 2050, z Lewicy, żebyśmy już dzisiaj wspólnie wyłonili kandydata na prezydenta" - oświadczył prezes PSL. Jak podkreślił, "nie stać nas dzisiaj na kolejne kłótnie i spory". Kosiniak-Kamysz zapewnił, że jest za "bardziej intensywnym dialogiem" w ramach koalicji w celu dojścia do porozumienia. Dodał, że "ma przekonanie, że trzeba wyłonić jednego kandydata, a nie trzech" na prezydenta.
Przypomnijmy, wybory prezydenckie w Polsce planowane są na 18 maja 2025 roku. Jeśli nie rozstrzygnie ona o wyniku wyborów, druga tura wyborów prezydenckich może odbędzie się 1 czerwca 2025 roku.