"Brzydką twarz ma ta władza"
Jak Tusk chce wygrać wybory? – Trzeba przekonać do siebie ich wyborców oraz niegłosujących. A teraz wyborcy PiS odpływają do innych partii lub są wyalienowani – powiedział przewodniczący PO. – Wyborca PiS powinien zobaczyć, jak brzydką twarz ma ta władza. Ne zakładam, aby to był proces łatwy, ale nie można się poddawać – mówi polityk.
Poseł Konfederacji przyszedł do Sejmu w maseczce! "Mam prawdopodobnie koronawirusa"
Według Donalda Tuska, aktualnie PiS może liczyć na 35 proc. poparcia. Konfederacja jest, jego zdaniem, nieprzewidywalna, ale nawet wraz z nią, PiS nie zdobędzie 50 proc. głosów w wyborach. – Jest nieduża ale wyraźna przewaga opozycji nad PiS. Można to wykorzystać – twierdzi były premier i dodaje, że wierzy w swoją skuteczność. Kiedy wrócił do krajowej polityki, PO odrobiła swój wynik i zamiast 18 proc., ma już 25 proc. poparcia. – Wierzę w zdolność aktywowania partii do wygrywania. Dziś mamy też obiecującą partię Szymona Hołowni, na którą chce głosować 10 – 12 proc. wyborców – szacuje szef PO.
Zdaniem byłego premiera, partie opozycyjne powinny się zjednoczyć, ale nie chodzi o jednolity front, bo są też inne modele, które dają zwycięstwo.
Tusk nie gryzie się w język: "Kaczyński jest zdrajcą polskiego interesu narodowego"
Donald Tusk nie zamierza budować koalicji wyborczej z Lewicą. – W Polsce lewicowa wrażliwość jest potrzebna. Nie wiadomo, czy Lewica chce po wyborach budować Polskę z PiS, czy chce sprzątać po PiS – podkreśla polityk. Jego zdaniem właściwym partnerem do wygrania wyborów jest Szymon Hołownia. – Jest on na początku drogi, ale to mądry człowiek i z moralnymi fundamentami, myślimy bardzo podobnie – oznajmił przewodniczący PO.