- Donald Tusk na rozpoczęciu posiedzenia rządu, zapowiedział ważne zmiany dla nauczycieli oraz odniósł się do kwestii związanych z CPK, ale i ze Zbigniewem Ziobrą.
 - Premier zaapelował do Zbigniewa Ziobry, by stawił się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
 - Tusk skrytykował ewentualną ucieczkę byłego ministra, podkreślając wagę stawianych mu zarzutów.
 - Co dokładnie powiedział Tusk i jakie konsekwencje mogą mieć jego słowa dla polskiej polityki?
 
Donald Tusk zaskoczył w czasie rozpoczęcia posiedzenia rządu. Najpierw zapowiedział, jakie zmiany czekają nauczycieli: - Dziś w Sejmie zostanie złożony projekt nowelizacji Karty Nauczyciela, zgodnie z którym godziny ponadwymiarowe będą płatne - przekazał. Wspomniał też o sprawie sprzedaży działek CPK, ale nie tylko.
Szef rządy wspomniał o Zbigniewie Ziobrze, którego losy będą się ważyć w najbliższych dniach. Zaczął od tego, że musi się odnieść do kwestii tego, gdzie jest obecnie były minister sprawiedliwości oraz do tego, czy wróci do kraju:
              Najchętniej by się zwrócił bezpośrednio do pana ministra. Jestem przekonany, że nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon i stawi się pan przed niezależnym wymiarem sprawiedliwości w Polsce. Zarzuty są poważne, a jedyną metodą, aby wytłumaczyć się z tych zarzutów postępowanie zgodne z prawem i przepisami. By zatriumfowało prawo i sprawiedliwość w Polsce. Ucieczka czy szukanie azylu w Budapeszcie lub na Białorusi stawiają wszystkich zamieszanych w tę sprawę w bardzo złym świetle i pana i wszystkich, którzy są w tej sprawie zamieszani w brzydkie i na odległość śmierdzące interesy. Mam nadzieję, że niedługo się tu w Polsce zobaczymy. Jak pan sam mawiał uczciwi nie mają się czego bać - ocenił.
Co dziś czeka członków rządu? Rząd będzie obradował m.in. nad złagodzeniem obowiązków informacyjnych dla banków spółdzielczych. Ministrowie rozpatrzą też zmiany w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025-2026. W Programie ma być zapisane, że liczba sprzętu (np. pojazdów straży pożarnej) przeznaczonego do zakupu ma charakter minimalny, a nie maksymalny i że możliwe jest zakupienie większej ilości sprzętu, jeżeli pozwalają na to wolne środki. Rząd zajmie się też propozycją zmian przepisów o spółdzielniach mieszkaniowych.