Tusk nie wybiera się do Brukseli. Nie chce też wysyłać Sikorskiego - donosi "Wprost"

2014-01-26 11:48

- Nie zamierzam przenosić się do Europy i kandydować na szefa Komisji Europejskiej - potwierdził Donald Tusk podczas oststniego zarządu Platformy Obywatelskiej - donosi tygodnik "Wprost" w poniedziałkowym wydaniu.

Najnowsze z działu

1000 dni wojny w Ukrainie

Gen. Roman Polko nie ma wątpliwości: Zawieszenie broni będzie oznaczało kapitulację Ukrainy

Jednego z nich Tusk pośle do boju

Wielkie starcie o nominację KO. Tak wyglądała walka Sikorskiego z Trzaskowskim. Prześledziliśmy ją krok po kroku!

Awantura

Emocje na spotkaniu Hołowni z mieszkańcami Rypina. Chcieli potępienia policji

Publicystyka

Dudek o polityce. Tylko USA mogą zamrozić wojnę

Wybory prezydenckie

Hołownia ujawnił. Znamy datę początku kampanii prezydenckiej

Tusk miał przez 20 minut tłumaczyć, żegdyby jednak kandydował, miałby szanse, bo Polska ma teraz wyjątkowo silną pozycję i może powalczyć o wiele. Według informacji "Wprost" szef rządu rozważał kandydowanie Radosława Sikorskiego na unijnego szefa dyplomacji, ale uznał, że to funkcja bardziej prestiżowa niż realna. W takiej sytuacji, rząd chce powalczyć o komisarza ds. energetyki albo przemysłu - prawdopodobnie dla Janusza Lewandowskiego, choć wymieniane jest również nazwisko Jacka Rostowskiego - informuje "Wprost".