Burza w Sejmie! Tusk atakuje Hołownię za głosowanie nad CPK

Sejm skierował do dalszych prac projekt prezydenckiej ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, a za takim rozwiązaniem głosował m.in. Szymon Hołownia. Premier Donald Tusk ocenił decyzję marszałka Sejmu jako niepokojący sygnał. Hołownia przekonuje jednak, że nie ma mowy o naruszeniu koalicji.

Hołownia, Tusk

i

Autor: Art Service/Super Express (2)
Polityka SE Google News

• Sejm skierował prezydencki projekt ustawy o CPK do komisji, odrzucając wniosek Lewicy.

• Głosowanie Polski 2050 i marszałka Hołowni wywołało ostrą krytykę premiera Tuska.

• Tusk uznał decyzję Hołowni za "zły znak", sugerując, że "źle wróży na przyszłość".

• Hołownia wyjaśnił, że głosowanie było proceduralne, a CPK nadal jest punktem sporu politycznego.

Sejm zdecydował o dalszych pracach nad ustawą o CPK

W piątek posłowie głosowali nad wnioskiem Lewicy, aby odrzucić w pierwszym czytaniu prezydencki projekt nowelizacji ustawy dotyczącej budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Propozycja zakłada m.in. wcześniejsze uruchomienie nowego lotniska. Ostatecznie wniosek Lewicy nie przeszedł. Tym samym projekt został skierowany do komisji infrastruktury.

Największe emocje wzbudziło głosowanie części posłów Polski 2050. Spośród 28 uczestniczących w głosowaniu parlamentarzystów tego ugrupowania, 7 poparło wniosek Lewicy, 9 było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu. Wśród przeciwnych znalazł się również marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Donald Tusk: „to bardzo źle wróży na przyszłość”

Decyzję Hołowni ostro skomentował premier Donald Tusk. – „To jest zły znak ze strony Polski 2050 i marszałka Hołowni. (…) Jest mi przykro, że marszałek Hołownia i tak duża grupa posłów z jego ugrupowania stanęła w tej kwestii po stronie prezydenta Nawrockiego, bo to bardzo źle wróży na przyszłość” – podkreślił szef rządu.

Hołownia: to nie narusza koalicji

Sam Hołownia zaznaczył, że głosowanie miało charakter proceduralny i nie oznacza poparcia dla projektu w obecnym kształcie. – „Komisja infrastruktury naprawdę chce pracować nad tą ustawą, żeby wykazać absurdy też, które się w niej znajdują” – tłumaczył.

Dodał, że rozmawiał o tej kwestii z premierem i jego wyjaśnienia zostały przyjęte. – „Nie jest to w żaden sposób naruszenie czy koalicji, czy naszego stosunku do meritum tej ustawy. Rozstaliśmy się w zgodzie, w pokoju więc nie należy się tu doszukiwać specjalnych sensacji” – ocenił marszałek.

CPK jako pole politycznego sporu

Zdaniem Hołowni, projekt noweli o CPK zawiera „wiele błędów” i jest w dużej mierze powieleniem wcześniejszych rozwiązań Prawa i Sprawiedliwości. – „My potrzebujemy CPK i my to CPK wybudujemy. Chodzi o to tylko, jak to zrobić i czy robić to tak, jak oni nie umieli zrobić, czy zrobić to wreszcie porządnie” – podkreślił.

BYŁY KONFEDERATA O "MAŁPKACH" I POLITYCZNYM CYRKU
Sonda
Czy Szymon Hołownia ma własne plany polityczne poza rządem Tuska?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki