Tusk czekał na prezydenta Nawrockiego. Nerwowy spacer po gabinecie w Pałacu

2025-08-14 13:20

Donald Tusk przybył punktualnie na spotkanie z Karolem Nawrockim, ale przez chwilę musiał poczekać na prezydenta. Premier wszedł do Pałacu Prezydenckiego tuż przed południem i zanim głowa państwa pojawiła się w sali, przechadzał się po gabinecie, stąpając z nogi na nogę. Wszystko uchwyciła kamera.

Spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS Spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem
  • Premier Donald Tusk punktualnie przybył na spotkanie z prezydentem Karolem Nawrockim.
  • W oczekiwaniu na wejście gospodarza spacerował po gabinecie i spoglądał na zegarek.
  • To pierwsza w cztery oczy rozmowa Tuska z Nawrockim po objęciu przez niego urzędu prezydenta.
  • Tematem rozmów ma być m.in. sytuacja w Ukrainie i relacje rządu z Pałacem Prezydenckim.

Pierwsze spotkanie w cztery oczy

Czwartkowe spotkanie miało szczególny wymiar, to pierwsza rozmowa nowego prezydenta z premierem w formule w cztery oczy. W agendzie znalazły się kluczowe tematy polityczne, w tym sytuacja w Ukrainie oraz relacje między Pałacem Prezydenckim a rządem.

Kilkanaście minut przed godziną 12. do Pałacu przyjechał Karol Nawrocki, ale to Tusk wszedł pierwszy do sali spotkań. Wbrew pozorom, nawet krótka, około dwuminutowa chwila oczekiwania w takich okolicznościach nabiera symbolicznego znaczenia.

Gorący sondaż o Nawrockim. Jedni chwalą, drudzy krytykują, a reszta nie ma zdania

Spacer między ścianą a stolikiem

Zarejestrowane przez kamery TVN24 ujęcia pokazują, jak Donald Tusk powoli spaceruje po pomieszczeniu. Przechodzi wzdłuż zdobionej ściany, mijając złote stoliki i klasyczne meble, zatrzymuje się na moment, a następnie wraca w stronę drzwi. Kilkukrotnie splata dłonie za plecami, co dodaje jego sylwetce nieformalnego, ale jednocześnie skupionego charakteru.

Widać, jak premier przenosi ciężar ciała z jednej nogi na drugą, jakby chciał rozładować napięcie lub po prostu zająć czas w oczekiwaniu na wejście gospodarza.

Spojrzenie na zegarek

W pewnym momencie Tusk spogląda na zegarek, sprawdzając godzinę. Ten gest prosty, ale wymowny, uchwycony przez kamery, momentalnie obiegł media społecznościowe. W polityce takie detale bywają interpretowane jako sygnały: czy chodziło o punktualność, symboliczne „czekam już wystarczająco długo”, czy zwykłe odruchowe sprawdzenie czasu?

Rozmowa przy biało-czerwonych flagach

Po około dwóch minutach do sali wchodzi prezydent Karol Nawrocki. Obaj politycy wymieniają uścisk dłoni i zajmują miejsca przy bogato zdobionym, złotym stole. Na środku stoi wazon z różowo-fioletowymi kwiatami, a tło tworzą biało-czerwone flagi. Chwilę później rozpoczyna się rozmowa, której tematy, według zapowiedzi, dotyczą m.in. Ukrainy i bieżących relacji między rządem a Pałacem Prezydenckim.

Polityczne znaczenie gestów

Choć samo oczekiwanie trwało krótko, w świecie polityki i mediów każdy gest ma znaczenie. Tusk, spacerujący po gabinecie i zerkający na zegarek, w oczach części komentatorów może być postrzegany jako polityk podkreślający wagę punktualności i gotowości do rozmów. Inni dopatrzą się w tym delikatnego sygnału dyscyplinującego nowego prezydenta.

Poniżej galeria zdjęć: Spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem

Polityka SE Google News
Wieczorny Express [12.08.2025]
Sonda
Jak oceniasz pierwsze spotkanie premiera Tuska z prezydentem Nawrockim?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki