Po stronie opozycji już teraz widać wielką mobilizację. Donald Tusk od kilkunastu tygodni jeździ po Polsce i spotyka się z wyborcami, przy okazji krytykując obecną władzę. Były premier podkreśla również, jak bardzo ważne jest, by po stronie opozycji powstała jedna lista wyborcza. Według szefa Platformy Obywatelskiej, to prosta i skuteczna recepta, by pokonać Prawo i Sprawiedliwość w 2023 roku. Do tego pomysłu odniósł się Szymon Hołownia, który był gościem w Polsat News. Lider Polski 2050 zdążył nawet odpowiedzieć Tuskowi: "Donald, poczekaj". - Zawsze jak rozmawiam z Donaldem Tuskiem, słyszę to samo. Ja nie dogmatyzuję jednej listy, ty nie dogmatyzujesz dwóch list - mówił polityk. Z najnowszego sondażu wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w maju, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Głos na partię Jarosława Kaczyńskiego chce oddać 38 procent badanych.
Tymczasem prezes PiS także nie próżnuje. Z nieoficjalnych informacji wynika, że rządząca partia już wkrótce przejdzie dość poważne zmiany w strukturach, a w czerwcu odbędzie wielki kongres ugrupowania, w kampanijnym stylu. Potem politycy mają spotykać się z wyborcami w swoich okręgach.