Wiadomość o śmierci Daniela Passenta była ogromny zaskoczeniem nie tylko dla bliskich i przyjaciół, ale także dla wiernych czytelników. Jego koledzy z tygodnika "Polityka" w pożegnaniu napisali, iż byli pewni, że to tylko kolejny pobyt w szpitalu i felietonista szybko wróci do pracy. Niestety, tak się jednak nie stało, a dziennikarz zmarł. Jak się dowiedzieliśmy, felietonista zostanie pochowany w jednym grobie ze swoim wujem Janem Prawinem i jego żoną, którzy wychowali go, gdy rodzice dziennikarza zmarli podczas II wojny światowej. To właśnie w tym miejscu na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie w Alei Zasłużonych zostanie złożone ciało Daniela Passenta. Byliśmy na miejscu i widzieliśmy lekko podważoną płytę nagrobka, tak jakby ktoś sprawdzał, jak da się ją unieść. To szczególne miejsce, zwłaszcza biorąc pod uwagę więź, jaka połączyła przyszłego felietonistę z wujem. Jan Prawin był wielokrotnie odznaczonym generałem brygady Wojska Polskiego i mężem siostry ojca Daniela Passenta. Utonął w Wiśle w Świdrach Małych 7 lipca 1957. Skromny grób na pewno utonie w kwiatach.
Pogrzeb Daniela Passenta odbędzie się w piątek, 25 lutego o godz. 14:00
W naszej galerii możecie zobaczyć dokładnie grób.