Tak zmieniał się ojciec Rydzyk, 2008

i

Autor: JAN BIAŁY

Trzynastki na Rydzyka?! Firmy padają, ludzie zostają bez pieniędzy, a tu coś takiego...

2020-04-02 12:52

Bezczelność? A może takie działanie jest uzasadnione? Ojciec Tadeusz Rydzyk, który do tej pory raczej biedy nie miał, chyba mocno zaczął niepokoić się o wpływy. Problem w tym, że czas na "żebractwo" jest fatalny. Padają firmy, ludzie tracą pracę, a sprytny zakonnik otwarcie wyciąga ręce po kasę. Wydaje się, że termin apelu Rydzyka nie jest przypadkowy...

Koronawirus sieje spustoszenie w polskiej gospodarce, ludzie boją się o to, czy starczy im na przeżycie od pierwszego do pierwszego. Co w trudnych czasach robi ojciec Tadeusz Rydzyk? Apeluje o wsparcie nie tylko modlitewne, lecz także - bardziej ziemskie - finansowe. - Jeżeli nie pomożemy, Radio Maryja i Telewizja Trwam upadną. Tak samo, jeżeli "Nasz Dziennik" nie będzie kupowany. Zachęcam, żeby prenumerować papierową wersję lub wydanie elektroniczne - alarmował zakonnik w rozmowie... ze swoją gazetą. Co ciekawe, wywiad ukazał się akurat tego dnia, kiedy zaczęto wypłacać "trzynastki, a przecież to emeryci są głównymi odbiorcami mediów Rydzyka. - Całkowicie przypadkowo wydarzyło się to w dniu rozpoczęcia wypłat trzynastej emerytury - ironicznie skomentowała dziennikarka Maria Wieczorek. 

ZOBACZ TAKŻE: Legenda rocka MIAŻDŻY Zandebrga. Balcerowicz INTERWENIUJE

Redemptorysta nie pierwszy raz w ostatnim czasie skarży się na problemy z kasą. - Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu, starczały skromnie od pierwszego do pierwszego - powiedział bez żenady przed dwoma tygodniami (CZYTAJ TU). 

Sprawdź: Gdzie w Europie nie ma koronawirusa? Ach, co za cudowne miejsca!

Super Raport - odc. 9. Goście: Michał Woś, Maciej Hamankiewicz (01.04.2020)