Bankowcy, myśląc o klientach dotkniętych skutkami epidemii koronawirusa, przygotowali ośmiopunktowy plan. W jego skład wchodzą między innymi odroczenie spłaty rat, proste odnowienie finansowania dla przedsiębiorców-kredytobiorców, odroczenie rat leasingowych.
Tzw. wakacje kredytowe pomogą odpocząć klientom indywidualnym i firmowym banków od spłaty wszystkich rat przez maksymalnie trzy miesiące. W takim przypadku okres spłaty kredytu zostanie automatycznie wydłużony o czas, w którym nie regulujemy naszych rat. Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, a także kredytów dla przedsiębiorców.
Na pomoc czekają także właściciele firm. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz apeluje do rządu o wprowadzenie możliwości czasowego zawieszenia składek ZUS. Przez 6 miesięcy płacenie składek byłoby dobrowolne, obowiązkiem byłoby opłacanie składki zdrowotnej.
Dodatkowo przedsiębiorcy uważają, że korzystną pomocą byłoby rozwiązanie, pozwalające na odroczenie lub anulowanie zaległości w opłatach czynszowych.- W najbliższych dniach pokażemy konkretne działania opracowane przez rząd, tak, żeby pracownicy i pracodawcy otrzymali wsparcie – zapewnił wczoraj Mateusz Morawiecki. Jak mówi premier na pomoc będą mogły liczyć także osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych.
Wojciech Ojrzyński (50 l.) z Wrocławia:
W tak dramatycznej sytuacji, gdy przez epidemię gospodarka może mieć zastój, władza musi pamiętać o zwykłych obywatelach. Dlatego apeluję, aby rząd wpłynął na banki, aby zawiesiły spłacanie kredytów do czasu, aż wrócimy do normalności. Przecież wiele osób nie pracuje, zarabia mniej, więc nie będzie miało z czego płacić.