Rafał Trzaskowski nie ma ostatnio dobrej passy. Najpierw przegrał (minimalnie, ale jednak) wybory na prezydenta Polski. Dał się wyprzedzić Andrzejowi Dudzie. Potem miał startować z nowym ruchem politycznym „Nowa Solidarność”. Na początku września. Ale pod koniec sierpnia doszło do awarii oczyszczalni Czajka. I prezydent stolicy, a także wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej inaugurację swojego ruchu politycznego musiał przesunąć. Ostatnio za to nastąpił taki wzrost zakażeń COVID-19, że kraj i Warszawa zostały objęte żółtą strefą. Prezydent zaapelował do mieszkańców o trzymanie się zasad: „Na koniec proszę Was raz jeszcze – traktujmy nowe zasady bardzo serio. I nie dlatego, że za ich nieprzestrzeganie grożą kary. Róbmy to nie tylko dla siebie, ale dla naszych bliskich. Główny sens noszenia maseczek w miejscach publicznych nie polega bowiem na tym, że chronimy samych siebie. Maseczka jest przede wszystkim po to, żeby chronić innych” – napisał. I właśnie te słowa nie spodobały się gwieździe serialu M jak Miłość: „Czekamy na rekompensaty za straty!!! Co z artystami? Aktorami? Z czego będziemy żyć, Panie Prezydencie??? W innych krajach EU ludzie mają godne rekompensaty... a Wy macie nas w du**e... może by Pan pomyślał? O nas! Aktorach! Artystach!!! Nie możemy pracować w teatrach... ale Lidle i Biedronki bez testów i full obłożenia... Skoro taki Pan fajny" – napisała bez ogródek Anna Oberc.
Trzaskowski rozsierdził znaną aktorkę. Gorzkie słowa. "Macie nas w du***"
2020-10-09
21:11
Rafał Trzaskowski tego się nie spodziewał! Prezydent Warszawy usłyszał kilka bardzo gorzkich słów od znanej polskiej aktorki. Gwiazda popularnego serialu M jak Miłość nie pozostawiła na włodarzu stolicy i wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej suchej nitki! Co takiego zrobił lider opozycji, że tak rozsierdził popularną aktorkę?
Express Biedrzyckiej - Andrzej Halicki: Trzaskowski nie może zaniedbać Warszawy