Trzaskowski o CAŁOWANIU i WHISKEY. Wszystkiego słuchał Mann

- Dzisiejsza rozmowa o muzyce dzięki Wojciechowi Mannowi to była po prostu petarda! Dziękuję za spotkanie! - emocjonował się po rozmowie on-line z legendarnym radiowcem Trzaskowski. Ale nie tylko o muzyce była mowa. Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Polski wyluzował i dał ponieść się wspomnieniom z roku 1984 roku.

ZOBACZ TEŻ: Najnowszy sondaż. Trzaskowski i Duda w drugiej turze. MINIMALNA różnica. Wybory prezydenckie 2020

- To był taki rok, gdzie był George Michael. I to jego „Careless Whisper” to taka piosenka, przy której moje pokolenie… To była piosenka przy której pierwszy raz się całowały dziewczyny. Moja żona jest o 5 lat młodsza, ale ma dokładnie te same wspomnienia – mówił z uśmiechem Trzaskowski. - Jak ktoś mnie pyta, czego nie słucham, to tu mam problem z techno i country – zaznaczył polityk w rozmowie z Mannem. - Gdyby pan się przekonał do piosenki „Tennessee whiskey”…. Ona zrobiła karierę wśród słuchaczy „Trójki”. Dostawałem listy, że to było na ślubie czyimś grane, że to jest piosenka, przy której to i to i to się wydarzyło. To się stało takim hitem „trójkowym” i gdyby pan posłuchał i to polubił, to pan załapie sporą grupę ludzi – powiedział mu na to Wojciech Mann. - Pan już mnie kupił. Pamiętam jak mi pan puścił „Tennessee whiskey” w swoim słynnym pokoju, tylko to mi tak brzmiało bardziej rockowo niż jak country. Mnie się ta piosenka bardzo podoba, zresztą jak się coś nazywa „Tennessee whiskey”, to nie może się nie podobać – stwierdził Trzaskowski, nawiązując zapewne do słynnego amerykańskiego alkoholu z kukurydzy.

Panowie stworzyli też razem własną playlistę „Trójki”. Znalazły się na niej takie klasyki jak „Krakowski spleen” zespołu Maanam, czy „Imagine” Johna Lennona.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj