Spotkanie Rafała Trzaskowskiego w Toruniu

i

Autor: PIOTR LAMPKOWSKI/SUPER EXPRESS Spotkanie Rafała Trzaskowskiego w Toruniu

Trzaskowski na Mazurach SZPANUJE francuskim. Został OKRUTNIE wyśmiany. Wybory 2020

2020-06-20 16:18

Na osiem dni przed wyborami prezydenckimi 2020 Rafał Trzaskowski gościł na Warmii i Mazurach. Wizytę rozpoczął w Olsztynie, później odwiedził też mniejsze miejscowości. Takie jak Sorkwity, mazurska wieś, w której spotkał się ze strażakami. W pewnym momencie dostał pytanie… od francuskiego dziennikarza, któremu odpowiedział, popisując się płynną znajomością tego języka. Wideo trafiło do sieci, a przeciwnicy kandydata Koalicji Obywatelskiej mają niezłą pożywkę.

Kto by się spodziewał, że akurat w Sorkwitach pytanie Trzaskowskiemu będzie chciał zadać dziennikarz francuskiej agencji prasowej? A jednak… Reporter znad Sekwany zapytał o finanse w Unii Europejskiej. Z nienagannym akcentem, bez cienia zawahania Trzaskowski odpowiedział mu po francuski, że Polska musi się bić o budżet obywatelski, a on sam będzie walczył o silną pozycję kraju w Unii. Później oczywiście przetłumaczył zdziwiony strażakom, co właśnie powiedział.

ZOBACZ TEŻ: Trzaskowski PRYWATNIE. Pokazał FILM. „Miłość mojego życia”. Wybory 2020

Sztab pochwalił się filmikiem na Twitterze. „Na konferencjach prasowych zdarzają się pytania w językach obcych. Tak było przed chwilą w Sorkwitach” - podpisano wideo. Nie brak jednak głosów, że cała akcja to ustawka, która miała pozwolić Trzaskowskiemu na popisanie się umiejętnościami lingwistycznymi. Jeszcze większe kpiny spowodowało zdanie, które tym razem wypowiedział w ojczystym języku. „Nie wiem jak to powiedzieć po Polsku” - powiedział w pewnym momencie.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Express Biedrzyckiej - Artur Dziambor: PiS to komuniści, którzy chodzą do kościoła