Wybory 2020. Trzaskowski kpi z Dudy. "Ja u pana byłem"

2020-06-28 22:53

Wybory 2020. - Już niedługo zadecydujecie, czy będziecie mieli silnego prezydenta, który będzie patrzył władzy na ręce, czy będziecie mieli prezydenta, który nawet nie szanuje własnego podpisu - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, komentując swój wynik w wyborach prezydenckich.

- Potrzebna jest debata, ale nie ustawka w jednej telewizji, gdzie tylko jedna strona znała wszystkie pytania. Dlatego zwracam się do pana prezydenta Andrzeja Dudy, stańmy do debaty, zadawajmy sobie pytania - zaapelował Rafał Trzaskowski. 

- Niech pan wybierze miejsce - powiedział Rafał Trzaskowski zwracając się do Andrzeja Dudy. - W każdym kolejnym dniu, w każdym kolejnym mieście będę zapraszał pana na debatę. 

Zakpił też wyraźnie mówiąc: "Ja u pana w telewizji byłem". Trzaskowski miał na myśli debatę, która odbyła się przed pierwszą turą w TVP1. 

Zgodnie z przewidywaniami i z wynikami przedwyborczych sondaży Andrzej Duda wygrał pierwszą turę wyborów 2020. Z badania exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika, że na urzędującego prezydenta głos oddało 41,8 procent ankietowanych.

Drugie miejsce w wyborach 2020 zajął kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, który zdobył 30,4 proc. głosów. Trzecią lokatę zajął natomiast kandydat niezależny Szymon Hołownia. Zdobył on uznanie 13,3 proc. respondentów.

"Porozmawiajmy o prawdziwych problemach". Rafał Trzaskowski proponuje prezydentowi Andrzejowi Dudzie debatę przed drugą turą wyborów prezydenckich:
Sonda
Na kogo oddasz głos w II turze?
Tak Polacy wybierali prezydenta