Niepewne pensje sędziów TK
Sędzia Bogdan Święczkowski, były szef ABW i bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry (54 l.), został powołany 9 grudnia na prezesa Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta Andrzeja Dudę (52 l.). Zastąpi na tym stanowisku odchodzącą Julię Przyłębską (65 l.). Jako sędzia TK, Święczkowski zarabiał 35 tys. zł brutto miesięcznie. Po awansie jego płaca wzrośnie do 43 tys. zł brutto. Wyższą pensję prezes otrzyma za grudzień, ale w styczniu czeka go, podobnie jak 11 pozostałych sędziów TK, przykra niespodzianka.
Konflikt z rządem wokół TK
Zgodnie z uchwalonym 6 grudnia budżetem państwa na rok 2025 część instytucji otrzyma okrojone środki. Największe oszczędności dotknęły instytucje będące z rządem w konflikcie dotyczącym praworządności. TK wnioskował o 63,4 mln zł, a dostać ma o 10,8 mln zł mniej. Jak donosi OKO.press, o wynagrodzenia nie muszą obawiać się szeregowi pracownicy Trybunału, ale zabraknie pieniędzy na płace sędziów. Prezydent Duda zapewne skieruje ustawę budżetową do TK, a ten zapewne uzna ją za niekonstytucyjną. Rząd prawdopodobnie nie wydrukuje tego wyroku, czyli sędziowie będą pracować za darmo.