Tomasz Trela: Duda jest cyniczny bo myśli co będzie robił po roku 2025 [Express Biedrzyckiej]

Kamila Biedrzycka: - Wczoraj historyczna decyzja zapadła czyli decyzja o rozszerzeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego o Szwecję i o Finlandię. Wielu odetchnęło z ulgą. Kamień spadł z serca bo Turcja odpuściła. No i to oznacza daleko idące i mocniejsze bezpieczeństwo do Polski. 

Tomasz Trela: - Tak, to dobra decyzja. Mam nadzieję tylko, że cena tej decyzji dla Erdogana i Turcji nie będzie zbyt wysoka bo nie mam żadnych wątpliwości że on musiał wynegocjować sobie wiele wiele rzeczy na przyszłość, ale rzeczywiście dzisiaj w tej sytuacji, w której jesteśmy bezpieczeństwo ponad wszystko, bezpieczeństwo jest najważniejsze. I bardzo dobrze że jeszcze w przeddzień tego historycznego pewnie szczytu NATO jest tak optymistyczna decyzja i tak negatywna decyzja dla Putina, bo ja myślę jednak, że do końca Putin wierzył w swojego takiego młodszego brata Erdogana, że on go będzie wspierał będzie mu pomagał tak jak pomagał mu Viktor Orban, ale widocznie już od tego Putina chcą się wszyscy odsunąć jak najdalej z korzyścią dla cywilizowanej Europy i cywilizowanego świata.

Biedrzycka: - Wczoraj moim gościem był Piotr Zgorzelski wicemarszałek Sejmu i on powiedział, że Andrzej Duda, który reprezentuje nas na tym szczycie ma w tej chwili najlepszy rok jeśli chodzi o swoje wszystkie kadencje. Czy pan się zgadza z taką opinią? Czy rzeczywiście prezydent Duda jakiś zwrot zrobił i czy jest to pana zdaniem zwrot zauważalny?

Trela: -  Mam wrażenie, że Andrzej Duda zachowuje się bardzo cynicznie dlatego, że on już dzisiaj musi myśleć co będzie robił po roku 2025. Wie, że każde jego działanie jest dobrze odbierane na arenie europejskiej i światowej. Pewnie załatwia sobie jakąś swoją fuchę. 

Biedrzycka: - No dobrze, ale jeśli płyną z tego korzyści dla Polski?

Trela: - Ja nie chcę też krytykować jakoś prezydenta Dudy. Tylko, że nie możemy zapominać o jego mentalności i podejściu do sprawowanej funkcji przez te ostatnie lata. Co on miał innego robić w tej sytuacji? Tak się zachowuje przyzwoity. normalny facet. Ja bym oczekiwał, jakby prezydent Duda leci na historyczny szczyt do NATO, to dlaczego na przykład wczoraj albo w poniedziałek nie zrobił Rady Bezpieczeństwa Narodowego?