TV
Pogoda
Wideo
Tomasz Lis odchodzi z Newsweeka. Co dalej?
Tomasz Lis to jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Od lat jest w czołówce najpopularniejszych dziennikarzy. Zaczynał jako bardzo młody człowiek w TVP, a ostatnie 10 lat pełnił funkcję redaktora naczelnego polskiej edycji "Newsweeka". Jednak jak się okazało, to już przeszłość. Tomasz Lis pożegnał się z tygodnikiem: - Jest czas powitań i czas pożegnań. Serdecznie dziękuję moim koleżankom i kolegom z Newsweeka za dziesięcioletnią wspólną pracę, fascynującą przygodę w niezwykłych czasach. Newsweek jest w doskonałych rękach i ma przed sobą świetną przyszłość. Powodzenia - napisał dziennikarz na Twitterze. Wiele osób zastanawia się, co dalej z Lisem, jak potoczy się jego kariera. Pojawiły się komentarze internautów, którzy sugerują, że dziennikarz może pójść znaną już drogą, którą czasem podążają dziennikarze, i wejść w świat polityki. Czy w tym może być prawda? Tego na razie nie wiadomo. Pewnym jest jednak, że już kilkanaście lat temu nazwisko Tomasza Lisa pojawiło się w kontekście.
Tomasz Lis w sondażach prezydenckich
Tomasz Lis w styczniu 2004 roku został uwzględniony w sondażu prezydenckim przeprowadzonym wówczas dla tygodnika "Newsweek". Wtedy Lis był redaktorem "Faktów" TVN, ale jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w kraju trafił do sondażu prezydenckiego. To były jego złote lata, więc cieszył się ogromną popularnością. To sprawiło, że we wspomnianym sondażu uzyskał genialny wynik, czyli 43 proc. W tym samym sondażu pojawili się wówczas m.in.: Jolanta Kwaśniewska (która wg tego sondażu trafiłaby z Lisem do II tury wyborów prezydenckich i go pokonała, dostała wówczas 57 proc.), Andrzej Lepper, Lech Kaczyński i Donald Tusk.
Z sondażu ze stycznia 2004 roku wynikało, że gdyby Tomasz Lis w drugiej turze znalazłby się z Lechem Kaczyńskim, to pokonałby go wynikiem 64 procent do 36. Andrzeja Leppera pokonałby z przewagą 80 proc. do 20 proc.
POD NASZĄ SONDĄ - W KTÓREJ POLECAMY WZIĄĆ UDZIAŁ - ZNAJDZIESZ ZDJĘCIA POKAZUJĄCE, JAK PRZEZ LATA ZMIENIAŁ SIĘ TOAMSZ LIS
i
