Wojna Lisa z Szydło! Dziennikarzowi puściły mu nerwy, nie wytrzymał

Tomasz Lis słynie z ciętego języka. Niezwykle często komentuje sprawy ważne dla świata polityczno-społecznego na swoim Twitterze. Tym razem zdecydował odnieść się do wystąpienia Beaty Szydło. Była premier podczas debaty w Parlamencie Europejskim doszukała się ataku na Polskę. Skrytykowała innych europosłów, mówiąc, że wobec KPO nie zostały zgłoszone żadne uwagi, a Polska to praworządny kraj. - Nasuwa się więc pytanie, dlaczego tak się dzieje, skoro pani przewodnicząca von der Leyen wyraźnie powiedziała, że jedynym kryterium warunkowości będą nieprawidłowości finansowe, a przecież Polska jest jednym z nielicznych krajów UE, które mają pod tym względem doskonałą kartę - podsumowała Szydło. To zdenerwowało naczelnego Newsweeka, który w najnowszym tłicie nie szczędził ostrych słów. "Pani Szydło stwierdziła, że wielu chciałoby żyć w kraju tak praworządnym jak Polska. Wielu mieszkańców Korei Północnej, Afganistanu, Arabii Saudyjskiej, Rosji czy Białorusi być może" - napisał.