Tomasz Lis z pewnością może inspiracją dla ludzi po podobnych przeżyciach. Ostatnio jednak media przekazały wieści, jakoby stan dziennikarza znów miał się pogorszyć. Powodem miało być przepracowywanie się publicysty, który poczuł się na tyle dobrze, by znów rzucić się w wir pracy. Pojawiły się nawet spekulacje, że Tomasz Lis rozważa porzucenie prowadzenia programu w Internecie. Fani z pewnością byli ogromnie zmartwieni. Dziennikarz nie mógł dłużej milczeć i postanowił odnieść się do plotek na swoim oficjalnym profilu na Twitterze. Ujawnił, jak naprawdę się czuje.
Nie przegap: Tomasz Lis nie wytrzymał. Padły przykre słowa o chorobie, "Niesmaczne i paskudne"
- Jeden z internetowych portali napisał dziś o pogorszeniu stanu mojego zdrowia i moim zasłabnięciu. Kompletne brednie. Widzę co wyrabiają niektóre portale i już nic nie powinno mnie dziwić, a jednak publikowanie kłamstw o czyimś zdrowiu bez próby weryfikowania tego to szok – napisał.
Zobacz: Fani martwią się o Tomasza Lisa! Pokazał, w jakiej jest kondycji po dwóch udarach
Jak widać, Tomasz Lis czuje się dobrze. Wielu użytkowników poczuło ulgę. Powiedziałbym raczej, że publikowanie kłamstwa bez weryfikowania tego to szok; Też się nabrałam i się zdenerwowałam; Tak czy inaczej, niech się Pan nie daje; Cieszę się, że to nieprawda – czytamy w komentarzach.