Tomasz Lis korzystając z okazji, porównał igrzyska w Tokio do polskiej sceny politycznej. Niestety Polakom nadal nie udało się zdobyć żadnego medalu. Wg naczelnego Newsweeka, Polska miałaby szansę na podium, "gdyby tylko na igrzyskach były inne konkurencje- najgłupsi rządzący, najbardziej kłamliwy premier, najbardziej nepotyczna władza, największa pogarda dla praworządności, największa nienawiść do mniejszości". - Inne konkurencje i złoto idziecie do złota - dodał dziennikarz. To nie pierwszy raz, gdy używa tego rodzaju porównań i w dość kontrowersyjny sposób ocenia działania rządu. Na odpowiedzi dot. tłita, długo nie trzeba było czekać.
- Proponowałbym jeszcze: najbardziej zadufani i kłamliwy dziennikarze - odpisał użytkownik Twittera.
- Mieszanie polityki ze sportem - cudowne i bardzo dojrzałe - napisał inny internauta.