W listopadzie 2021 roku w mediach pojawiła się informacja o tym, że Jarosław Gowin przebywa w szpitalu. Jak informowała wtedy wiceprezes Porozumienia Magdalena Sroka (43 l.), Gowin został tam skierowany zgodnie z rekomendacją lekarzy.
Gowin w wywiadzie dla TVN24 przyznał, że mierzył się w tamtym czasie z depresją. Teraz, zapewniał, że wraca silniejszy i “czuje się już bardzo dobrze”. W rozmowie z redakcją były wicepremier wyjaśnił, jak doszło do krytycznego momentu.
- To był czas brutalnych i brudnych zagrywek. Wielu ciosów wymierzonych we mnie i moich ludzi. Cel Kaczyńskiego był prosty: rozmontować mi partię i zbudować w Sejmie większość beze mnie. A że nie udało się tego zrobić zwykłymi metodami, sięgnęli po przekupstwo, po haki, naciski, po zastraszanie i groźby zwolnienia z pracy. Dotknęło to ludzi, którzy przyzwoicie postąpili w chwilach próby. Nie zgodzili się przedłożyć własnego interesu nad wartości - powiedział Gowin.
Gratulacje i życzenia zdrowia
Wywiad wzbudził w niektórych skrajne emocje. Nie obyło się bez złośliwych i szyderczych komentarzy, jednak pojawiły się również słowa wsparcia dla Gowina. Przede wszystkim dotyczyły one jego walki z chorobą. Takie słowa kierowali najczęściej dziennikarze.
“To ważne, że politycy znajdują w sobie odwagę, by przyznać, że mieli depresję. Dotyka ona wielu Polaków, wielu nie chce się nawet przed sobą do niej przyznać. To ważne, by otwarcie mówić o depresji, by nie była ona tabu” napisał w mediach społecznościowych Tomasz Terlikowski (48 l.).
Podobną opinię wygłosiła również Agata Szczęśniak (43 l.). Jak zauważyła przyznanie się do depresji to “niespotykane wśród polityków, odważne wyznanie”.
Z kolei Jacek Nizinkiewicz w mocnych słowach zwrócił uwagę, że “trzeba być skończonym idiotą, żeby kpić z depresji”. “Jarosław Gowin może swoim wyznaniem zrobić dużo dobrego, dodając otuchy wstydzącym przyznać się do choroby. Politycznie można oceniać różnie szefa Porozumienia, ale każdy żartujący z depresji JG zasługuje na zgłoszenie i bana!” - pisał dosadnie.
Glos w sprawie zabrali również politycy. Ciepłe słowa napisał między innymi Janusz Kowalski (44 l.). “Tak po ludzku cieszę, że Jarosław Gowin wrócił do zdrowia i otwarcie mówi o pokonaniu choroby. To pozytywny znak dla tych Polaków, którzy walczą z depresją i chcą także pokonać tę chorobę. A w polityce życzę Jarosławowi, by szukał tego co nas łączy, a nie dzieli. Dla Polski” - podkreślił na Twitterze.
Na temat powrotu Gowina do polityk wypowiedział się również Władysław Kosiniak-Kamysz (41 l.). Jak zauważył, fakt ten wzmacnia opozycję, “bo każdy głos jest na wagę złota”.- Cieszę się, że premier Gowin odzyskał zdrowie i wraca do dobrej formy. Wierzę, że z udziałem Porozumienia w niektórych samorządach uda się zakończyć złe rządy PiS - mówił Kosiniak-Kamysz.