Beata Szydło. 5. rocznica dymisji

i

Autor: Andrzej Lange/Super Express Beata Szydło. 5. rocznica dymisji

Odsłaniamy kulisy

To Szydło miała być szefem sztabu PiS. Dlaczego został nim Poręba?

2022-12-08 12:00

Pierwotnie Jarosław Kaczyński chciał, by szefową sztabu była Beata Szydło. Ten plan się jednak nie powiódł. Tomasz Poręba w przeszłości kilkakrotnie kierował już kampaniami wyborczymi PiS.

Jarosław Kaczyński (73l.) już od dłuższego czasu szukał odpowiedniego kandydata na funkcję szefa sztabu wyborczego. Pierwotnie planował, by roboczy sztab wyborczy ruszył od razu po wakacjach. - Prezes chciał mocno wejść w kampanię, z mocnym nazwiskiem, które zmobilizuje całą partię – opowiada nam polityk, znający kulisy. Lider PiS najchętniej widziałby w tej roli byłą premier Beatę Szydło (59l.) i – jak wynika z naszych informacji – mocno namawiał ją na to. Beata Szydło jednak odmówiła. Po odwołaniu Jacka Kurskiego (56l.) z funkcji szefa TVP także do niego została skierowana podobna propozycja. Kurski poinformował właśnie, że obejmuje stanowisko w Banku Światowym z nominacji polskiego NBP. Funkcja szefa sztabu nadal była nieobsadzona. - Trudno robić kampanię, gdy w partii wszyscy się nienawidzą, nic dziwnego, że nie było chętnych – komentuje nam jeden z polityków PiS. Jarosław Kaczyński był coraz bardziej poirytowany całą sytuacją. Miał poczucie, że partia jest niezdyscyplinowana i zupełnie niegotowa do wyborczej walki. Dlatego między innymi zdecydował, że sam musi objechać powiaty, by zmobilizować struktury i działaczy. Zdaniem naszych rozmówców Kaczyńskiemu bardzo zależy, by wciągnąć Beatę Szydło i jej ludzi do kampanijnego zaangażowania w prace sztabu. To dlatego miał uczynić Rafała Bochenka (36l.), jej bliskiego współpracownika rzecznikiem partii w miejsce Radosława Fogla (40l.).

Tomasz Poręba (49l.) to europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Już wcześniej pełnił funkcję szefa sztabu wyborczego m.in. w wyborach parlamentarnych w 2011 roku, w wyborach samorządowych w 2018 rok i ostatnich wyborach europejskich w 2019 roku. KBAR

Paweł Kowal: "Słowa Kaczyńskiego mają znaczenie, bo one pokazują emocje w partii władzy" [Express Biedrzyckiej]
Nasi Partnerzy polecają