Kasia Tusk

i

Autor: AKPA Kasia Tusk

To się porobiło. Kasia Tusk poparła pomysł Szumowskiego. Co na to ojciec?!

2020-04-20 14:25

Kasia Tusk nie ucieka od deklarowania poglądów politycznych, jednak robi to zazwyczaj w sposób subtelny. Nikogo ostro nie krytykuje, nie ocenia, ale i personalnie nikogo nie popiera. Obecnie tematem rozgrzewającym opinię publiczną jest nałożony przez rząd obowiązek noszenia maseczek na twarzy. Wiele osób, w tym spora część opozycji neguje obostrzenie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. W tym gronie nie znajduje się jednak córka byłego premiera, która otwarcie napisała, co myśli na ten temat. Pytanie, czy ojciec, który nie pała sympatią do PiS będzie zadowolony…

- Zasłanianie twarzy w miejscach publicznych (…) zachowywanie dystansu, ochrona osób starszych (…) – to nowe zasady, z którymi musimy nauczyć się żyć – mówił w ostatnim tygodniu minister Szumowski. Od tego czasu przywykliśmy do widoku ludzi w maseczkach na ulicach. Nikt już się nie dziwi, a tych, którzy łamią nakazy, czekają srogie kary.

ZOBACZ TEŻ: Na opinię Tuska o Szumowskim czekali wszyscy jego zwolennicy. OTO JEST. Dziwne słowa

Mimo to wiele osób twierdzi, że restrykcja ta nikomu nie służy i wypominają Szumowskiemu słowa wypowiedziane w lutym, że maseczki nie chronią przed zachorowaniem. Teraz jednak ministerstwo tłumaczy, że nie chodzi tylko o ochronę własną, lecz innych i o to, by wirusa nie roznosili nieświadomi nosiciele.

Co na ten temat sądzi córka Tuska? - Zacznę od tego, że nie moją rolą jest ocena tego, czy maseczki działają. Codziennie wypowiadają się na ten temat eksperci z tytułami naukowymi i, pewnie tak jak część z Was, również zauważyłam, że czasem przeczą sobie nawzajem. Zakrywanie ust i nosa od tego tygodnia jest jednak obowiązkowe, więc jakąkolwiek polemikę uważam w tym momencie za zbyteczną – poucza na własnym blogu. - Wspomnę tylko o George’u Gao, szefie chińskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, który w wywiadzie dla renomowanego „Science” brak wymogu noszenia maseczek wskazał jako główny błąd popełniamy w Europie w walce z wirusowym kryzysem. - dodaje Kasia, co z pewnością spodobałoby się władzy. - Dla sceptyków powtórzę to, o czym słyszymy od ekspertów – chronimy siebie i innych nie przed samymi wirusami, ale przed zawierającymi je kroplami śliny – kwituje.

Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Express Biedrzyckiej - gość: Radosław Sikorski