We wtorek, po miesiącach niepewności i szukania trzy partie lewicowe: SLD, Razem i Wiosna wybrały swojego kandydata. Został nim Robert Biedroń. Polityk zapowiedział, że będzie ciężko pracował, by odnieść sukces w wyborach prezydenckich, wkrótce zamierza przedstawić sztab wyborczy. Z nieoficjalnych wiadomości wiemy, że szefową sztabu może zostać Joanna Gill Piątek, posłanka Lewicy, która dostała się do Sejmu z łódzkiego okręgu wyborczego.
Posłanka Lewicy ma 45 lat. Studiowała grafikę i malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz na Akademii Sztuki w Szczecinie, gdzie uzyskała tytuł zawodowy licencjata. Została także absolwentką Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego. Posłanka była stałą felietonistką m.in. "Gazety Wyborczej", "Przekroju" i "Dziennika Łódzkiego". Publikuje w "Dzienniku Opinii Krytyki Politycznej". Swoje teksty poświęca tematyce lokatorskiej, prawom kobiet i demokracji lokalnej. Jest osobą bardzo zaangażowaną w sprawy lokalne. Jako miejska aktywistka od blisko dekady działa w Kongresie Ruchów Miejskich, jest także ekspertem od rewitalizacji miast. Zasłynęła jako autorka happeningów i akcji artystycznych. Wraz z Joanną Rajkowską zorganizowała "Marsz Tyłem" w obronie tolerancji na Festiwalu Malta. W 2017 roku przez trzy dni mieszkała w kontenerze postawionym w centrum Szczecina. W ten sposób chciała ukazać los osób po eksmisjach. W polityce działa od dawna. Przez osiem lat była związana z Partią Zieloni, w zeszłym roku po powstaniu Wiosny koordynowała prace partii w Łodzi. Zasiada w Komisjach finansów publicznych i infrastruktury. Prywatnie jest byłą żoną znanego publicysty i dziennikarza Tomasza Piątka.